Zacisze w prestiżowym albumie…

2
Share

… niestety w bardzo złym świetle. Aż trzy fotografie z Zacisza znalazły się w albumie dokumentującym brzydotę polskich ulic. Faktycznie, Radzymińska salonem Warszawy raczej nie jest.

Chodzi  o album „Polski outdoor”, w którym autorzy, Elżbieta Dymna i Marcin Rutkiewicz, zebrali bogatą dokumentację wszechobecnych reklam szpecących polskie miasta.  W przygnębiającej publikacji wypowiada się mnóstwo znanych osobistości, takich jak Jacek Żakowski, Marcin Meller, Xsawery Żuławski czy Andrzej Mleczko. Zebrano w nim także setki zdjęć dokumentujących ulice oblepione reklamowymi szmatami .

W tym zaszczytnym gronie znalazło się także Zacisze. Konkretnie, aż trzy fotografie z ulicy Radzymińskiej umieszczono w rozdziale „To też jest reklama” pokazującym drwiące z prawa nośniki reklamowe na kołach w postaci wózków, przyczep czy samochodów. Na jedynym ze zdjęć widzimy reklamę dewelopera z ul. Bogumińskiej, na dwóch pozostałych furgonetki obite dyktami z reklamami warsztatu ze  sprzętem audio  do samochodów.

Dostało się tylko tym dwóm punktom, ale z łatwością wzdłuż Radzymińskiej można by znaleźć setki innych przykładów reklamowego chaosu. Trudno nie zgodzić się , że ulica wyróżnia się brzydotą nawet wśród i tak z zasady brzydkich wylotówek z miasta. Pełno tu krzykliwych billboardów często zasłaniających same siebie, poprzetykanych mniejszymi szyldami  i latarniami szczelnie oblepionymi ogłoszeniami.

Album „Polski outdoor” ukazał się nakładem Wydawnictwa Klucze już jakiś czas temu, ale ostatni przykłady opakowania kolorowymi płachtami Dworca Centralnego czy Mostu Średnicowego, pokazują że problem narasta. Publikacja miał być ukoronowaniem walki o prawne  uporządkowanie zewnętrznych reklam w Polsce. Robi  przygnębiające wrażenie na wszystkich, tylko nie na politykach, którzy prawo takie powinni wprowadzić.

Autorzy albumu znaleźli też miejsce na czarny humor.Zamieścili w nim serię fotomontaży ilustrujących, co by było, gdyby polskie zwyczaje reklamowe zaszczepić w innych krajach. Poniżej przykład Grecji:

fot. "Polski outdoor"

Z inwazją reklam walczy Stowarzyszenie Miasto Moje a W Nim, którego stronę można znaleźć na Facebooku

2
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx