Na tłuczniu przemieszanym z kawałkami szkła grali w piłkę uczniowie gimnazjum integracyjnego przy ul. Bartniczej. Już w piłkę nie grają. Teraz na boisku jest parking.
Szkło odkryli sami gimnazialiści, choć oczywiście nie grali w piłkę na mrozie. Sanepid zamknął boisko już jakiś czas temu, ale teraz donosi o tym Życie Warszawy (tak nazywają się teraz warszawskie strony Rzeczpospolitej), które podaje to jako drastyczny przykład stanu technicznego warszawskich szkół. W gazecie czytamy:
To, że trawiaste boisko jest niebezpieczne, odkryli sami gimnazjaliści, którzy przy ogrodzeniu wykopali dołki do zasadzenia drzewek. – Okazało się, że wiele lat temu w miejscu, gdzie znajduje się szkoła, miało siedzibę przedsiębiorstwo budowlane. Na działce zakopane zostały odpady. I teraz szkło deszcz wypłukał na powierzchnię – tłumaczy wiceburmistrz Targówka Sławomir Antonik. Miejsce zostało ogrodzone. Tymczasowo utworzono tam parking dla samochodów. – W przyszłości chcemy w tym miejscu wybudować boisko sportowe, na razie jednak nie mamy na ten cel pieniędzy – przyznaje wiceburmistrz Antonik. Przewiduje, że inwestycja może być zrealizowana najwcześniej za dwa lata.
Rzeczpospolita dodaje też, że zamknięcie boiska na Bródnie to najpoważniejsza decyzja sanepidu w poprzednim roku po kontroli placówek oświatowych. W sumie inspektorzy zakwestionowali stan techniczny aż 59 obiektów.
Lepiej Festyn zrobić za 100 tys !!! przez 2 lata to daje 200 tys można zrobić boisk że hoho !