Było dużo krzyku, zgrzytu stali i tłuczonego szkła, ale ostatecznie nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Ramię dźwigu rozpruło na Kondratowicza miejski autobus.
Wczesnym popołudniem autobus linii 145 podjeżdżał do przystanku Chodecka na ul. Kondratowicza, gdy nagle w środku rozległ się potężny huk i szkło zaczęło lecieć z okien wprost na pasażerów. Karoserię i okna pruło ramię dźwigu HDS (widoczne na jednym ze zdjęć), które wysunęło się w czasie jazdy akurat, gdy pojazd mijał autobus.
– Kierowca mówił, że dopiero wyjechał z budowy i ramię musiało się poluzować na jakimś wyboju – opowiada Katarzyna, która przejeżdżała Kondratowicza tuż po wypadku. Choć autobus wygląda na poważnie uszkodzony, to według kierowcy nikt nie odniósł obrażeń.
Zdjęcia przysłały nam Katarzyna i Karolina.
[nggallery id=17]
uzupełnienie: w telewizorze powiedzieli, że dwie osoby zostały w tym autobusie ranne. ale może faktycznie to nie było nic poważnego i wtedy wszystko się zgadza
Informację o braku rannych potwierdziliśmy na policji, a więc jest sprawdzona w dwóch źródłach. Proszę nie wierzyć bezkrytycznie wszystkiemu, co mówią w telewizji.