Rondo Żaba zostaje

6
Share

…ale będzie przy nim tablica upamiętniająca powstańca „Znicza”. Taki kompromis przegłosowali wczoraj warszawscy radni.

Fot. Heavenly/Wikipedia

O kombatantach chcących przemianować popularne rondo „Żaba” na rondo „podporucznika Jana Wójcika ps. Znicz” pisaliśmy równo miesiąc temu. Wczoraj ich wnioskiem zajmowała się stołeczna komisja ds. Nazewnictwa Miejskiego.

Dzisiejsza „Gazeta Stołeczna” cytuje kilka wypowiedzi warszawskich radnych w tej kwestii:
– Powinniśmy zjeść tę żabę – skomentował dwuznacznie radny Michał Grodzki (PiS).
– Rozmawiałam z jednym z panów, którzy składali wniosek. Trudno jednak zmieniać taką nazwę jak rondo Żaba – powiedziała przewodnicząca komisji Anna Nehrebecka (PO).
– Kamień spadł mi z serca – odparł Marcin Rzońca (Ruch Palikota), którego partia przyjęła niedawno stanowisko: „Dość uszczęśliwiania warszawiaków na siłę powstańczym nazewnictwem”.

Summa summarum radni wniosek kombatantow odrzucili. I na pocieszenie zaproponowali postawić przy rondzie tablicę upamiętniającą „Znicza” oraz jego żołnierzy.

Przypomnijmy, że ppor. Jan Wójcik dowodził 1 sierpnia 1944 r. atakiem na niemieckie koszary przy ul. 11 Listopada, który rozpoczął się właśnie w okolicach dzisiejszego ronda. Krótki atak zakończył się masakrą kiepsko uzbrojonych i słabo wyszkolonych powstańców. Zginął m.in. sam „Znicz”, przeszyty serią z karabinu maszynowego.

6
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx