Budowa stacji kolejowej na granicy Zacisza i Elsnerowa ruszy pełną parą już za trzy tygodnie. Ale mieszkańcy Zacisza z niej nie skorzystają – na własne życzenie.
„Gazeta Wyborcza” relacjonuje wczorajsze obrady Rady Dzielnicy Targówek. Głównie dotyczyły one budowy stacji kolejowej przy powstającym Osiedlu Wilno.
Z tekstu dowiadujemy się dwóch ważnych rzeczy: 1) budowa przystanku zacznie się już pod koniec czerwca, a stacja ma zacząć działać wiosną 2013, 2) stacja będzie miała połączenie… tylko z jedną częścią dzielnicy – Elsnerowem (który autor artykułu z rozpędu włącza do Targówka Fabrycznego).
Dlaczego tak sie stanie?
„Przystanek, który jest głównym wabikiem dla przyszłych lokatorów Osiedla Wilno, nie spodobał się ich sąsiadom, czyli zasiedziałym mieszkańcom Zacisza i Elsnerowa – osiedli znajdujących się w po drugiej stronie torów. Lista zarzutów była długa. Protestujący (zebrano 414 podpisów) wytykali m.in. że uliczki ich spokojnego osiedla rozjadą przyjezdni z podwarszawskich miejscowości, którzy przy stacji będą parkować samochody. I że do stacji będą jeździły autobusy, dla których pętla miała powstać w miejscu ogródków działkowych. ” – czytamy w „Gazecie”
Wprawdzie przejście podziemne pod torami powstanie, ale będzie ślepe, bo wyprowadzi na płot ogródków działkowych. Od strony Zacisza nie zaplanowano ani drogi dojazdowej, ani nawet chodnika. Autobusy dojadą do stacji tylko od strony Osiedla Wilno – wybudowaną przez dewelopera ulicą Wierną – na niej powstanie też pętla.
Cały artykuł przeczytacie tutaj.
Wypada tylko wspolczuc ludziom ze maja idiotow za sasiadow. Milych spacerow zycze.
Ha, ha, ha… brawo „Zaciszanie”! Będziecie mieć stację pod nosem, z której nie będziecie mogli skorzystać :))
Za to wasze ogródki działkowe pozostaną nietknięte :DDD
Podziękujcie tym 414 osobom, które podpisały się pod protestem. Teraz pewnie powstanie druga petycja, kolejne setki osób się podpiszą, by już za kasę miejską zbudować połączenie ze stacją :)) Powodzenia życzę.
Pan Redaktor niech postara się bardziej precyzyjnie opisywać sprawy. Mieszkańcy protestowali przeciwko budowie pętli na terenie ogródków działkowych, parkingu i puszczenia kilku autobusów wąskimi uliczkami Zacisza. Sam przystanek kolejowy też był początkowo gdzie indziej przewidziany i mieszkańcy domagali się, aby był pobudowany zgodnie z planem. Nikt z DD, ani PKP, jak również Urzędu Dzielnicy nie rozmawiał z mieszkańcami, nie omawiał planów od 2009 roku, a od tego czasu wiele się zmieniło. Nikt nie protestował przeciwko budowie dojścia pieszego do przystanku dla mieszkańców Zacisza, a idiotyczny wymysł Zawistowskiego zablokowania tunelu spotkał się z wyraźnym protestem mieszkańców i na pewno będą domagać… Czytaj więcej »
@Zaciszanin U mnie z myśleniem bardzo w porządku, w przeciwieństwie do 414 mieszkańców Zacisza. ale chcieli to mają, nie ma o co się kłócić, zawsze lepiej naginać do radzymińskiej. A jak będziecie chcieli skorzystać ze stacji to już teraz na własny koszt będziecie musieli zbudować chodniczek (o ile działkowcy problemów Wam nie będą robić). Udowodniliście, że demokracja to piękny wynalazek, który nieumiejętnie wykorzystywany przez grupę krzykaczy doprowadza do sytuacji absurdalnych. Co do planów położenia stacji. nie wiem skąd ta informacja, że przystanek ma być w innym miejscu? Widziałem plany Developera ponad rok temu i stacja była oznaczona w miejscu tym… Czytaj więcej »
@A TO
Jednak jest problem z czytaniem ze zrozumieniem, więc powtórzę: Nikt nie protestował przeciwko budowie ciągu pieszego do przystanka kolejowego.
A widziałeś wcześniejsze plany zagospodarowania przestrzennego sprzed 2009, bo o tych mówię?
A słyszałeś deklarację DD, że teraz wybudowaliby chodnik za swoje pieniądze?
@Zaciszanin
No to teraz rozumiem. Deweloper na upartego chciał Wam wybudować pętlę autobusową, drogi dojazdowe i chodniki. Wy upieraliście się za chodnikiem. Dziwnym trafem Deweloper nie zgodził się na Waszą propozycję zbudowania tylko chodnika, co byłoby dla niego korzystniejsze finansowo. :)))
Przestań się kompromitować. Wygrał Wasz EGIOIZM i małostkowość cieszcie się z tego. Za dwa, trzy lata będziecie pisać pisma do dzielnicy aby Wam jednak wybudowali chodnik. Za moje i Wasze podatki.
@A TO
Absolutny brak zrozumienia czytanego tekstu lub obecny(przyszły) mieszkaniec Os.Wilno. Przystanek PKP był zlokalizowany na końcu ul. Tużyckiej – tak było w planach zanim pojawił się DD. A sprawa nie ciągnie się od roku lecz od ponad 3 lat (2009).
Tu znajdziesz w miarę dokładne wyjaśnienie historii Przystanku PKP (autor zaciszny51): http://forum.gazeta.pl/forum/w,752,136449634,136467407.html?f=752&w=136449634&a=136467407&wv.x=2
Miłej lektury.
„przejście podziemne pod torami powstanie, ale będzie ślepe, bo wyprowadzi na płot ogródków działkowych”. NO TO BĘDZIE GDZIE ODDAĆ MOCZ.