Prokurator w GKP Targówek?

5
Share

W cieniu Euro 2012 rozkręca się inna futbolowa zawierucha: konflikt między urzędem miasta, a zarządem Gminnego Klubu Piłkarskiego na Targówku.

Na stronie targowek.to pisaliśmy już m.in. * o kłopotach finansowych klubu, który nie dostał w tym roku miejskiej dotacji, * o konflikcie prezesa GKP Zbigniew Buconia z nową dyrektorką Biura Sportu i Rekreacji Urzędu Warszawy, a także * o nieprawidłowościach w GKP, m.in. przy remoncie budynku klubowego i w klubowych finansach.

Fot.: www.gkptargowek.pl

Teraz miejscy urzędnicy wytaczają najcięższe działa. Miasto stołeczne Warszawa właśnie ogłosiło, że podejmuje działania zmierzające do odzyskania będącej miejską własnością nieruchomości przy ul. Kołowej 18. Wg. oficjalnego komunikatu, przejęcie budynku klubowego (w którym oprócz piłkarzy z GKP działa także sekcja akrobatyki sportowej DKS), ma na celu wyeliminowanie nieprawidłowości potwierdzonych w toku postępowania kontrolnego oraz nadzorczego. Przy okazji prawdopodobnie odetnie to klub i prywatną spółkę należącą do prezesa GKP od dochodów z prowadzenia pubu/kawiarni oraz bazy noclegowej.

Ale to nie koniec. „Wskazane nieprawidłowości obligują m.st. Warszawa do zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez działaczy Gminnego Klubu Piłkarskiego Targówek” – informuje Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika Urzędu m.st. Warszawy. Ciężkie więzienie raczej szefostwu GKP nie grozi, jednak jeśli prokurator i sąd potwierdzą zarzuty urzędników, z pewnością w największym klubie na Targówku nastąpi personalna rewolucja.

Ratusz podkreśla, że działania zmierzające do odzyskania nieruchomości na ul. Kołowej nie stanowią zagrożenia dla procesu szkolenia dzieci i młodzieży, który jest prowadzony przez kluby DKS i GKP Targówek. Niestety, o piłkarzach, którzy dopiero co wywalczyli historyczny awans do III ligi, urząd już nie wspomina…

5
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx