Po deklaracji rozpoczęcia prac przy budowie stacji Wilno sprawdziliśmy, co faktycznie dzieje się na miejscu. Tymczasem pojawiają się kolejne wątpliwości dotyczące dokumentacji stacji.
Od pierwszego lipca pociągi jeżdżą jednym torem, na początku miesiąca miały też się zacząć prace przy stacji. I faktycznie zaczęły się.
Od strony ul. Bukowieckiej widać tylko rozjechane przez ciężarówki kolejny wzdłuż torów i skład betonowych elementów. Żeby dostać się w okolice budowy trzeba okrążyć całe osiedle Wilno i podejść od strony ul. Wiernej. Przy okazji można obejrzeć budowę kolejnych bloków osiedla – aktualnie powstają te przylegające do ul. Wiernej.
Budowa samej stacji ma już oddzielną tablicę informacyjną, z której dowiadujemy się m.in. że wykonawcą jest firma Zakład Budowlany Sito. Sama stacja na tablicy opisana jest jako „po Wilno”, czyli Przystanek Osobowy Wilno. Z nazwy zniknęło gdzieś Zacisze, ale na szczęście tablica informacyjna nie jest żadnym wiążącym źródłem. Przy budowie stanęły baraki dla robotników, których w sumie naliczyliśmy kilkudziesięciu. Montują właśnie uzbrojenie pod przyszły przystanek.
[nggallery id=30]
Kłopoty prawne
Tymczasem Rada Osiedla Zacisze domaga się od burmistrza dzielnicy upublicznienia treści czterostronnej umowy zawartej między urzędem dzielnicy, Dom Development, PKP PLK i Kolejami Mazowieckimi. Rada wystąpiła do burmistrza w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, więc niebawem dokument powinien być ujawniony. Wtedy sprawdzimy, czy umowa zawiera uzgodnienia dotyczące nazwy stacji.
Druga kontrowersja dotyczy decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. To dokument mówiący o tym jak inwestycja może wpłynąć na środowisko. Według Rady Osiedla bhpowołującej się na Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, przed budową stacji decyzja środowiskowa powinna zostać wydana. Rada poprosiła burmistrza o wyjaśnienia w tej sprawie.
skrót po. oznacza w języku kolejowym „przystanek osobowy”
Stacja powinna nosić nazwę Elsnerów! Nie będzie się to mylić ani ze stacją metra Zacisze (zresztą jakie to Zacisze!), ani ze stacją Dworzec Wileński.
Rozumiem, że prywatny inwestor budując stację chciałby się jej nazwą reklamować – w końcu buduje kawałek miasta, ale długofalowo stacja powinna nosić nazwę osiedla w jakim powstaje. A to osiedle nazywa się Elsnerów. Wilno to tylko jego wycinek.
Jak widać Rada Osiedla Zacisze nie daje za wygraną. Nadal jątrzą. Skąd tyle zawiści i złych chęci w tych ludziach? Nie chcieli stacji to niech się od niej w końcu odstosunkują. Co dla nich za różnica jak się będzie nazywać skoro i tak z niej korzystać nie mogą?
Nazwa, nazwą, jaka by nie była (Wilno, Elsnerów) to mi to wisi. Najważniejsze, że przystanek powstaje i to za prywatne pieniądze. Niestety zawsze komuś musi przeszkadzać.
Może Pan, Panie Krzysztofie dołoży trochę pieniędzy i wtedy będzie miał Pan prawo do współdecydowania co do nazwy stacji. Na dzień dzisiejszy DD wykłada pieniądze i ma prawo do tego żeby stacja nazwy brzmiała np „Stacja Wilno” albo „Zacisze-Wilno”. Ani Rada Osiedla, ani Gmina nie dokłada się do tej stacji więc dlaczego niby mają decydować. Co gorsza – Zaciszanie protestowali przeciw jej budowie. To zrozumiałe, no bo przecież po co wokół budować ma się cokolwiek i zakłócać spokój działkowców i pobudowanych tam domków całorocznych?
Cytuję komentarze zamieszczone w Gazecie Stołecznej po artykule „Rusza budowa stacji PKP Wilno. Będzie mniej pociągów” Autor: rosol4 27.06.12, 13:39 Świetna sprawa ze pozyskano do publicznej inwestycji kolejnego prywatnego inwestora zainteresowanego lepsza sprzedawalnoscia swego produktu. Nie jestem malkontentem ale wietrze korupcyjny interes urzedasow z PKP (za kilka mieszkan) Odwołuje podejzenie jesli przystanek z 200m peronami powstanie z dojściem do ul Krasnickiej laczacej Targowek i Targowek Fabr., z pozytkiem nie tylko dla jedynego osiedla mieszkaniowego. Szkoda iz wczesniej nie zachecono inwestorow z Targowka Fabr dbajacych o szybki i bezpieczny dojazd do roboty swych pracownikow. W aglomeracji warszawskiej juz dawno powinien byc… Czytaj więcej »
To i ja wrzucę parę cytatów z forum SkyscraperCity „Heh dawno nie słyszałem/czytałem o większej głupocie. Teraz nie chcą za darmo. A jak będą chcieli to trzeba bedzie płacić za budowę z miejskiej kasy. A jak nie będzie tej kasy to będzie stękanie że władza zła nie chce dać kasy na budowę dojścia do stacji przydatnego mieszkańcom. Ech głupcy.” „No i dobra, nie chcieli stacji, to nie będą mieli dojścia ważne, ze budowa ruszy lada moment.” „Skąd się tacy ludzie biorą. Przecież ta stacja podwyższyłaby wartość ich nieruchomości. Choć wydaje mi się, że ona nigdy nie powstanie. ” „O ja… Czytaj więcej »
WTF?!? co to, muzeum komentarzy? uzywac googla i przeklejac kazdy potrafi – piszcie co sami myslicie, bo chyba po to jest to forum
@ANONIM
Przepraszam, ale musiałem zareagować na post ZACISZNEGO, który skrupulatnie wyciął tylko pasujące mu komentarze, więc dla zachowania obiektywności dodałem inne z tego artykułu.
Tak to jest jak w Polsce chce sie komus zycie ulatwic. Milion formalnosci, a do tego sami ludzie protestuja, bo im nazwa nie pasuje… NO COMMENT!!!
No jeśli przystanek będzie obsługiwać tylko mieszkańców osiedla, to dlaczego nie miałby nosić jego nazwy? I co to za głupoty, że niby to reklama ze strony developera?! Już rozumiem gdyby przystanek miał nosić nazwę „Dom Development” ;) Zresztą mnie nazwa „Wilno” się bardzo podoba.. ale może być też „Elsnerów”. W sumie Ja nie bardzo rozumiem komu przeszkadza ten przystanek.. chyba że mieszkańców Ząbek, bo przedłuży im o 2-3min. dojazd do Warszawy.
a co to zabki maja miec do tego tak samo moze to przeszkadzac mieszkancom zielonki, kobylki, wolomina itd ktorym niby mialoby wydluzyc dojazd a prawda jest taka ze przeszkadzac to moze jakiejs malej grupie ludzi, a co do przecinania ulic przez pociagi w zabkach juz od paru lat sie mowi o tunelu pod torami zamiast tego nieszczesnego przejazdu przy batorego
Jakim trzeba być farfoclem, żeby narzekać, że coś jest budowane dla LUDZI!!! Ciemnoty! Dla kogo to jest budowane? Jakie ma znaczenie nazwa, którą można zawsze zmienić? Komu przeszkadza, że jakaś firma chce ułatwić życie swoim klientom? Poza tym w tych okolicach jest tyle ugorów, że napewno za kilka lat powstaną tam kolejne osiedla (być może po obu stronach torów). Nic nie robię źle, robią coś źle… No ja pierdziele, jakim to trzeba być bucem. Użyłem mocnych słów, ale jestem zdania, że trzeba nazywać rzeczy po imieniu
Wyrok TK jest jasny:
1.No to teraz na bank się wezmą za działkowców po drugiej stronie torów!potem za tych co koło M1 i CH przy lasku i tych w Ząbkach przy Bystrej.
2.Ratusz wyraził zgodę na połączenie MPWiK i MPO,teraz zaciągną kredyt na rozbudowę spalarni,będzie przyjmować 10x więcej śmieci niż teraz
3.Czyli mamy:nowych sąsiadów i świeże powietrze (pieniądz rządzi światem)
@KRIS
„.Ratusz wyraził zgodę na połączenie MPWiK i MPO,teraz zaciągną kredyt na rozbudowę spalarni,będzie przyjmować 10x więcej śmieci niż teraz”
To znaczy, że 10x mniej śmieci trafi na składowiska i nie będzie zatruwać gleby i powietrza. Jak pokazuje przykład Szwecji (spalarnia w Parku Narodowym) i Wiednia (spalarnia w centrum miasta) tego typu obiekty mogą być ekologiczne.
„Czyli mamy:nowych sąsiadów”
Zauważyłem, że największym zagrożeniem dla mieszkańców Zacisza, są „sąsiedzi”. Gratuluję postawy życiowej. Życzę Panu aby sytuacja nigdy nie zmusiła Pana do zmiany miejsca zamieszkania i przeprowadzki, gdzie ludzie traktują „nowych sąsiadów” z wrogością.
Drodzy komentujący – rozróżnijcie 2 rzeczy: Nazwę stacji, która moim zdaniem powinna brzmieć inaczej, nawet jeżeli buduje ją prywatny inwestor. Jest to w końcu element całej drogi kolejowej, której przystanki powinny mieć sensowne i mądre nazwy. Oraz to, że stacja powstaje – to jest świetna wiadomość, nawet jeżeli mieszkańcy osiedla Wilno nie będą mogli się już wcisnąć do pociągu w porannym szczycie to zawsze będą mogli z niego wysiąść wracając do domu. Do tego zamiast mówić tylko o metrze i „szybkich” tramwajach warto pomyśleć też o infrastrukturze kolejowej i inwestować w nią (publiczne pieniądze) jako doskonałą alternatywę głównie właśnie dla… Czytaj więcej »
„Nazwę stacji, która moim zdaniem powinna brzmieć inaczej, nawet jeżeli buduje ją prywatny inwestor. Jest to w końcu element całej drogi kolejowej, której przystanki powinny mieć sensowne i mądre nazwy.”
Ja nie wiem ile przystanków kolejowych w Polsce jest do tej pory wybudowanych za prywatne pieniądze. Na zdrowy rozsądek, ten kto wykłada pieniądze, powinien mieć coś do powiedzenia w kwestii nazwy, albo nawet mieć prawo do ustalenia jej. Jeśli nie jest to nazwa obraźliwa, albo z kosmosu, nikt nie może ingerować- tak uważam.
KRZYSZTOF, możesz zdefiniować sensowność i mądrość nazw kolejowych?
krzysztof urodziłem sie i mieszkałem na tym ELSNEROWIE 30 lat i nigdy starszy młodszy czy rówiesnik nie powiedział ze jestesmy z elsnerowa to nazwa powstała kilka-kilkanascie lat temu by nazwac pentle autobusu 170 .zeby nie to nigdy bym nie wiedział ze mieszkałem na elsnerowie .a stacja wilno to bardzo ładna nazwa lepsza od elsnera jakiegos carskiego sprzedawczyka .