Plaga okradanych samochodów

16
Share

Uwaga! Kiedyś złodzieje kradli całe samochody –  dziś rozbierają je po kawałku! Sprawdźcie co i gdzie zniknęło ostatnio na parkingach w naszej dzielnicy.

Z pomocą czytelników targowek.to ustaliliśmy trzy ulubione cele złodziei, oraz miejsca na Bródnie, Targówku i Zaciszu gdzie ostatnio działali. Z całą pewnością nie jest to jednak pełna lista. Jeśli słyszeliście o innych podobnych przestępstwach w naszej okolicy, dajcie nam znać mejlem albo w komentarzach pod artykułem.

Kradną paliwo

Strażacy zabezpieczają teren po kradzieży paliwa na ul. Samarytanka /fot. targowek.to

Ceny benzyny wzrosły w ciągu dwóch lat o 50 procent, więc co prymitywniejsi obywatele zdobywają ją w inny sposób. Najczęściej złodzieje ściągają paliwo z furgonetek, bo one po prostu mają większe baki. Nie zawsze im się to udaje (jedna z prób na ul. Samarytanka skończyła się wyciekiem i groźbą skażenia), ale problem występuje w wielu miejscach dzielnicy. Nasi czytelnicy podpowiedzieli w komentarzach, że takie kradzieże miały miejsce m.in. na ul. Pastelowej i Skargi. Ale nie tylko. „W ostatnim miesiącu [na Zaciszu] są nagminne kradzieże paliwa z samochodów dostawczych. Dnia 18/06/2012 na moją posesję weszli złodzieje i ściągnęli z auta ponad 70 litrów paliwa. Tak samo innemu koledze, który parkuje auto na ulicy. To już nie są pojedyncze przypadki tylko jakaś zorganizowana grupa. Oczywiście wszystko zostało zgłoszone na policję” – informuje w mejlu do redakcji targowek.to pani Magda.

Kradną katalizatory

W każdym katalizatorze znajduje się trochę cennej platyny, a „nigdy–niczego–nie–podejrzewające” punkty skupu złomu płacą za nie nawet 100–200 zł. Dlatego fala wycinania katalizatorów spod samochodów przelewa się przez całą Polskę. Sporo takich historii zauważyliśmy szczególnie na Targówku Mieszkaniowym – na forach interentowych wymieniane są m.in. ul. Żuromińska i Remiszewska. Nasz czytelnik zgłasza jeszcze jedno zagrożone miejsce: „Codziennie zostawiam swoje auto przy Radzymińskiej i przesiadam się do autobusu. Jakieś było moje zdziwienie, gdy kilka dni temu w moim samochodzie odkryłem dosłownie wycięty fragment układu wydechowego z katalizatorem. Dowiedziałem się w zakładzie tłumikarskim na Zaciszu, że jest to nagminne w naszej okolicy. Co tydzień przyjeżdża ktoś z ukradzionym w ten sposób elementem samochodu. Samochody są okradane w biały dzień w sąsiedztwie przystanków autobusowych” – mejluje do nas pan Michał.

Kradną koła

Grzegorz K. – złapany złodziej kół z Targówka /fot. policja

Metoda stara jak świat, a przynajmniej jak motoryzacja. Co jakiś czas któryś z mieszkańców naszej dzielnicy znajduje rano swój samochód stojący, zamiast na kołach, na czterech cegłach albo drewnianych kołkach. Ostatnio plaga takich kradzieży przeszła przez ulice wokół bródnowskiego „Pekinu” – Rembielińską, Bazyliańską itd. – ale złodzieje nie ograniczają się tylko to tego osiedla. Dobre wieści: policja nie próżnuje i przynajmniej w kwietniu złapała jednego złodzieja kół. Złe wieści: to nie powstrzymało innych złodziei. „Chyba dwa albo trzy dni po nieudanej kradzieży paliwa, o której pisaliście – dokładnie na tym samym parkingu obok rur na ul. Samarytanka!!! – ktoś ściągnął z forda cztery koła. Jak przechodziłem obok, właściciel właśnie oglądał wóz razem z agentem ubezpieczeniowym” – pisze w mejlu do nas pan Sebastian.

 

Jeśli też padliście ofiarą złodziei, albo słyszeliście o podobnej samochodowej kradzieży, ostrzeżcie innych i napiszcie co i gdzie się zdarzyło.

16
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx