Jeśli brakuje Wam reklam wzdłuż ul. Radzymińskiej, to wkrótce będzie ich znacznie więcej. Ratusz sprzedaje właśnie przystanki, żeby firmy reklamowe mogły je oblepić kolejnymi billboardami.
Jeden z najważniejszych dla wyglądu miasta konkursów wchodzi w decydujący etap. Urząd Miasta szuka firmy, która postawi na przystankach w całym mieście 1580 nowych wiat. Oczywiście nie za darmo. Wiaty oblepione będą reklamami, z których zysk będzie czerpał zwycięzca dobiegającego końca konkursu. Jak wyliczyła Gazeta Wyborcza, firma zgarnie za reklamy rocznie 20 mln zł. Koszt wymiany wiat szacowany jest na 80-100 mln zł. Czyli interes zacznie przynosić dochód już po 4-5 latach.
Jak będą wyglądały nowe przystanki? W zależności od miejsca, powstaną trzy rodzaje wiat:
– „konkursowe” – najbardziej atrakcyjne dla reklamodawców, zaprojektowane przez Towarzystwo Projektowe wiaty staną w najbardziej uczęszczanych miejscach i znajdzie się na nich najwięcej reklam
– „seryjne” – zwykłe wiaty
– „konserwatorskie” – przystanki w miejscach zabytkowych
Dzięki materiałom opublikowanym przez stowarzyszenie SISKOM, wiemy gdzie i jakie wiaty staną na Targówku. Za najbardziej atrakcyjne dla reklamodawców uznano przystanki wzdłuż Radzymińskiej. Na całej ulicy staną oblepione reklamami wiaty „konkursowe”. Zatem zaśmiecona do granic wytrzymałości kolorowymi billboardami ulica zostanie „wzbogacona” o dodatkowe powierzchnie reklamowe.
Takie same wiaty staną w najbardziej ruchliwych miejscach miasta. Co ciekawe, u nas za takie uznano oprócz Radzymińskiej także przystanki przy Codziennej na Zaciszu oraz przy Witebskiej i Myszkowskiej na Targówku. Takie same wiaty znajdą się też na ruchliwym Rondzie Żaba.
Na całym Bródnie, a także na pozostałych przystankach Targówka, staną zwykłe wiaty seryjne. Nigdzie w naszej dzielnicy nie są planowane wiaty konserwatorskie.
Jeśli konkurs uda się rozstrzygnąć w terminie, to pierwsze nowe przystanki pojawią się na jesieni 2013 roku.
przecież te wiaty od razu rozwalą. Więc ta inwestycja prędko się nie zwróci
wiaty ładne – a rozwalić można zawsze i wszystko.
O Matko,czy to oznacza że na Codziennej 01 i 02 będą wiaty???Po tylu latach???I przy Czerwińskiej też(tylko po co)??? Nie,trzymajcie mnie bo zemdleję…Ale zaraz,zaraz,przy Bohuszewiczówny nie będzie…uff,to dobrze bo moje stare serce mogło tego nie wytrzymać tych nagłych udogodnień
dzikie reklamy to nie tylko problem Targówka. Ale Targówek, wzorem innych, udaje ,że sprawy nie ma. Nie słyszałem aby kogoś za naklejanie reklam w miejscach do tego nie przeznaczonych kiesykolwiek ukarano. Strach czy lenistwo naszej władzy?