Dla przypomnienia: od dziś plac Wileński znów jest przejezdny dla komunikacji i prywatnych samochodów! Prawie wszystkie autobusy wróciły na stare trasy – oprócz 512 i 527. Można też przejechać autem przez Most Śląsko-Dąbrowski – choć w godzinach szczytu i tak na plac Bankowy tamtędy nie dojedziecie.
Głowy może nie damy, ale to prawdopodobnie pierwszy termin obiecany przez warszawskich samorządowców i budowlańców i… dotrzymany. Od północy, żeby dostać się z Targówka i Zacisza do centrum Warszawy nie musicie wysiadać z autobusu przy placu Wileńskim i dalej drałować na piechotę, ani naddawać drogi przez dalsze mosty. Trasa W-Z i al. Solidarności zostały otwarte!
Dokładnie zmiany w komunikacji opisaliśmy kilka dni temu (kliknij tutaj) więc nie będziemy się powtarzać. Pamiętajcie jednak o tym, co nie wróciło do „normalności”:
* autobus 512 znów ma nową trasę i teraz jedzie tak: ZACISZE – Codzienna – Młodzieńcza – Radzymińska – al. Solidarności – most Śląsko-Dąbrowski – al. Solidarności – Okopowa – Anielewicza – ESPERANTO (powrót: Anielewicza – al. Jana Pawła II – al. Solidarności – most Śląsko-Dąbrowski)
* autobus 527 nie wraca na trasę W-Z, a jego dotychczasowy objazd zmienia się w stały, i jeździ tak: SKARBKA Z GÓR – Głębocka – św. Wincentego – Starzyńskiego – most Gdański – Słomińskiego – CH ARKADIA.
* prywatnym samochodem, owszem, możecie pojechać na wprost przez Wileniak i most Śląsko-Dąbrowski, ale w godzinach szczytu (tj . w dni powszednie między godz. 6 a 10 oraz 15 a 19) wyłączony dla prywatnych aut będzie fragment trasy W-Z w okolicy przystanków przy Starym Mieście i będziecie musieli zjechać ślimakiem na Wisłostradę – wprost w objazdy wokół zamkniętego tunelu na Wisłostradzie. Spodziewajcie się więc korków i policji/straży miejskiej.
A tak otwarty – choć po bokach wciąż rozkopany – plac Wileński wygląda w dzisiejszy, poniedziałkowy poranek:
Niech otwierają most na maxa normalnie. Przecież są bus-pasy. zmniejszy się ruch ba Gdańskim,
Przecież to 512 bez sensu jest na Esperanto. Będzie walić puste kilometry jak wcześniej 527. Niech jedzie na Centralny, od Feminy jak 160. Podbnie można zrobić z 500 i / lub 527 – dać to przez Młodzieńczą lub Trocką na ŚD i dalej na Centralny (JP2 najbardziej korkuje się między Feminą a Babką). Musi być więcej autobusów na Radzymińskiej – przecież przed wakacjami ludzie ledwo się w to co było mieścili. Może 156 zamiast na Stalową powinno jechać na Wschodni? Zawsze to dowóz do Wileńskiego i tramwajów dodatkowy. Może 460 podciągnąć na Targówek lub Zacisze lub Bródno przez Młodzieńczą lub… Czytaj więcej »
156 będzie zawsze jeździło na Stalową! Przecież nie jest tajemnicą że to jedyny dowóz pracowników do zajezdni na Stalową – więc ZTM napewno samo siebie nie pozbawi takiego połączenia.
527 powinno wrócić na Radzymińską ale zatrzymywać się na Trockiej (choćby na żądanie)
Połączcie z powrotem Targówek i Bialoleke ze Starym Miastem. Tu mieszkają nie tylko Ci którzy maja prace gdzieś przy linii metra ale wbrew pozorom także studenci którzy potrzebują szybkiego połączenia ze Starówka, żeby dotrzeć na uniwerek. albo więc 527 na stara trasę albo dodatkowa przyspieszone linia z targowka lub bialoleki przez stare miasto do Jana Pawła.
Powinna być dodatkowa linia z Białołęki przez Młodzieńczą do Metra Ratusz. bedzie lużniej w 527 plus dojazd szybki na stare miasto Uniwerek itp. PISZMY DO ztm.
pOPIERAM „www” chociaż mieszkam na Bródnie. !!!! piszmy!! masowo. Portal „targowek.to” też mógł by się włączyć
Właśnie – niech każdy pisze. To chwila – ja napisałem. Do tego jakby portal zebrał wpisy pod komentarzami i zapytał o nie ZTM – to zawsze dodatkowy głos w sprawie.
Syf nie organizacja. Tylko nie mówcie, że to dla naszego dobra bo będzie metro. Metra nie będzie przez najbliższe 10 lat minimum
Jak za 2 lata dociągną nawet do pl. Wileńskiego to będzie przeskok cywilizacyjny. Później do Trockiej też dużo da.
Ja uważam, co chyba przynajmniej jest zbieżne z przedmówcami, że niezależnie od tego którą trasą, będzie ostatecznie jeździło 527 (Radzymińską czy Gdańskim) to na „osieroconą” trase powinna ruszyć nowa linia. Czyli np. 527 jeździłoby z Baiłołeki przez Gdański, a druga linia ruszyłaby również ze Skarbka, ale Radzymińską i tu równiez bym sie przychylał, żeby kończyła na Cetralnym jak linia 160. Białołęka bardzo tego potrzebuje, ale również inni mieszkańcy prawej strony by na tym skorzystali, poprzez zminiejszenie tłoku w autobusach. Ale zeby cos zrobić, a nie tylko gadać, uważam, że przy pomocy tego portalu chociażby, powinno powstać pismo skierowane do ZTM… Czytaj więcej »
Ale komunikacja do Ratusza i do Gdańskiego oznacza pocięcie rozkładu 527 o połowę. I tu i tu będzie czekanie po 20 minut w szczycie popołudniowym na autobus. A autobusów to na pewno nie ma wolnych.
A dlaczego 512 nie wydłużyć? Przecież nie musi kończyć na Zaciszu, dokąd jeździ puste od Młodzieńczej. A w drugą stronę na Centralny – jak 160.
A na Zacisze jakąś linię na krótkie autobusy i dalej prosto w Łodygową i tutaj zawrotka przed przejazdem. Taka dowozówka do Radzymińskiej z Łodygowej i Zacisza – często i krótką trasą, więc punktualnie. I małym autobusem. A145 nigdy nie wiadomo o której będzie.
Precz od 512 przyjezdni. Do pół odłogiem wracać. 512 jak 119 jest na Codziennej od 1969 roku nieuki i jest w 100% obłożone w szczycie już na pętli.
@ Michał… W pełni popieram pismo ale równocześnie dobrze jest bombardować ZTM mailamia z ich strony w tej sprawie, tzn. skomuikowania Białołęki / Targówka ze Starym Miastem i np. Dworcem Centralnym. Maile trzeba pisać koniecznie i to jak najwięcej!!!