„Kino na b(l)oku” wraca na Bródno po 9 latach przerwy. Tym razem film można oglądać na ścianie kamienicy przy Nieszawskiej 2. Weźcie coś ciepłego w termosach.
Na tym budynku przy Nieszawskiej 2 będzie wyświetlany film
Zamiast sali kinowej – zwykłe podwórko, zamiast ekranu – ściana kamienicy, zamiast foteli – osiedlowe ławki. Nie ma popcornu, ale każdy może przynieść do jedzenia i picia co chce.
„Kino na b(l)oku” to autorski projekt Pawła Sky’a. Według autora projekt ma „dostarczyć mieszkańcom wrażeń estetycznych, a także pomóc rozwinąć więzi sąsiedzkie oraz identyfikację z miejscem zamieszkania.”. Pierwsza edycja Kina na B(l)oku odbyła się już w 2003 roku, oczywiście na Bródnie. Na seans przy ulicy Hieronima przyszło ponad tysiąc osób, głośno było o nim w mediach.
Na potrzeby projekcji powstał wtedy reportaż Wojciecha Koronkiewicza „Tam, gdzie jest Bródno…” Przypominamy go, bo choć minęło już dziewięć lat, to niewiele zmieniło się od tamtej pory.
W tym roku – we wtorek o godz. 19 – widzowie zobaczą film „Brzdąc” z Charlie Chaplinem. Wyświetlany będzie nie na bloku, a na ścianie starej kamienicy przy ulicy Nieszawskiej 2 (dawniej ulica Myszyniecka), nazywane kiedyś „kamienicą Klotza”. Budynek jako pamiątka przedwojennego Bródna, ma podkreślić, że osiedle w przeciwieństwie do wielu warszawskich blokowisk, ma też swoją „przedblokową” historię.
Na podwórku znajduje się mało ławek, więc organizatorzy proszą o przyniesienie własnych miejsc siedzących oraz ciepłej
herbaty w termosie.
