Jan K., który w weekend zabił sąsiada podczas nocnej kłótni, jest już za kratkami.
Do zbrodni doszło w nocy z 10 na 11 listopada pod blokiem na ul. Krasiczyńskiej. 56-letni Jan K. wspólnie ze swoim kompanem pili alkohol i głośno się zachowywali. Początkowo balowali w mieszkaniu, ale w końcu ok. godz. 3 rano wyszli przed blok, gdzie między Janem K., a jego 33-letnim sąsiadem doszło do burzliwej kłótni. W rezultacie pijany mężczyzna szybko poszedł do domu, a po chwili wrócił z nożem kuchennym i zadał 33-latkowi cios w brzuch. W skutek odniesionych obrażeń, sąsiad zmarł.
Policjanci nie mieli problemów ze złapaniem mordercy, bo zaraz po zabójstwie Jan K… wrócił do swojego mieszkania. Ponieważ jednak nie chciał otworzyć drzwi, funkcjonariusze poprosili o pomoc straż pożarną i weszli do środka przez okno. Policjanci szybko ustalili, że mężczyzna już wcześniej był karany za rozboje oraz inne zabójstwo. Wczoraj sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Janowi K. grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Od niedzieli pod blokiem na Krasiczyńskiej palą się znicze.
ahhaha patolożka
Bródno wraca do swoich korzeni…
Dobre:
„Janowi K. grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.”
NAWET
W końcu:
„mężczyzna już wcześniej był karany za rozboje oraz inne zabójstwo”.
ZABÓJSTWO
Każdy sędzia, który mordercę wypuszcza na wolność ma krew na rękach.
Każda władza, która dokonuje amnestii takich osób ma krew na rękach.
Każdy wyborca, który głosuje potem na taką władzę ma krew na rękach.
do MARK.
to jest patologia, którą stworzyło społeczeństwo. Pan ma faszystowskie, kaczystowskie poglądy. Pan by wszystkich zaraz aresztował i powiesił. Pan powinien się zapisac do PiSu. A tymczasem do każdego przestępcy to trzeba z sercem podchodzić. W końcu zabił, gdy był pijany. Był nie poczytalny. To Pan jako jego sasiad jest temu winien.
A gdzie byli sasiedzi? nikt nie ragował i tak sie ,,,
Wydaje mi sie, ze ten artykul jest nierzetelny. To co tutaj jest napisane jakos tak niejasno, obrazliwie dla zamordowanego sugeruje, ze on tez byl uczestnikiem tej libacji. Sprostujcie ten artykul.
http://tygodnikprzasnyski.com.pl/aktualnosc-6889-przemyslaw_borowicz_spocznie_na_przasnyskim_cmentarzu.html
@NIECH ŻYJE SOJUSZ PO-SLD a może wypadałoby podpisać się imieniem i nazwiskiem głosząc poglądy nawołujące do wypuszczania morderców na wolność.
Panie Mark , niefortunnie Jan K. Jest moim ojcem , od tamtego wydarzenia nie mogę się pogodzić z tym co zrobił i mimo że znałem go krótki czas (jakieś 1.5roku) to widać było że po poprzednim wyroku chciał wrócić , naprawić się i wtopić w społeczeństwo , potępiam i nie nawidze go za to że mimo że mu szedł powrót do życia i wszystko się układało to pozwolił sobie puścić nerwy i od pierdolić , wydaje mi się że nie ma powodu już więcej komentować i dojeżdżać go patrząc na to że dostał dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia i cała… Czytaj więcej »