Wielkie odsłonięcie napisu BRÓDNO

24
Share

Już w sobotę napis zostanie uroczyście odsłonięty i oddany mieszkańcom Bródna. Przy okazji będzie impreza.
Budowę wielkiego napisu BRÓDNO na górce niedaleko ul. Chodeckiej w Parku Bródnowskim obserwujemy już od półtora miesiąca (tak, tak, pamiętajcie kto pierwszy w Warszawie o tym napisał!). Teraz budowla jest już praktycznie gotowa, a wielkie odsłonięcie rzeźby nastąpi w następną sobotę, 17 listopada 2012 r. o godz. 16:00.

Logo i rzeźba w jednym

Rzeźby? Zgadza się – przypominający słynny symbol Hollywood, zbudowany z cegły, betonu i prętów zbrojeniowych napis jest artystycznym projektem oraz nową instalacją bródnowskiego Parku Rzeźby. Projektantem jest Duńczyk Jens Haaning, a jego dzieło ma być komentarzem na temat pracy, wysiłku fizycznego oraz związków pomiędzy myślą, językiem i materiałem (ale nie pytajcie nas o co dokładnie chodzi…). Dodatkowo artysta stworzył nowe, alternatywne logo osiedla, które będzie można bezpłatnie używać.

Oto jak krok po kroku wyglądała budowa „hollywodzkiego” napisu w Parku Bródnowskim:

(wszystkie zdjęcia: targowek.info)

Już po pierwszej informacji o budowie napisu na naszej stronie rozgorzała dyskusja (kontynuowana potem m.in. na facebooku) nad sensem projektu. Mieszkańcy dzielnicy podzielili się mniej więcej po równo: połowa jest zadowolona, że powstaje coś oryginalnego, połowa złorzeczy na zmarnowane ich zdaniem pieniądze.

Co ciekawe, takie reakcje przewidział sam Jens Hanning.

W wywiadzie dla Muzeum Sztuki Nowoczesnej na pytanie: Czy masz jakieś oczekiwania wobec tego jak rzeźba >Bródno< może zostać przyjęta przez okolicznych mieszkańców, zwykłych użytkowników parku, którzy nie są na co dzień odbiorcami sztuki?”, Duński artysta odpowiedział: „Myślę, że ta realizacja ma kilka rożnych znaczeń, które będą stopniowo odkrywane. Niektórzy będą się z tą rzeźbą identyfikować, polubią ją, a inni będą domagać się jej natychmiastowego usunięcia. Każdy ma swoje oczekiwania, wyobrażenia. Oczywiście staram się stworzyć element referencyjny, rodzaj logotypu dla osiedla, a jednocześnie zaskoczyć przechodnia, zmusić go do refleksji: co to znaczy?, dlaczego cegły?, dlaczego tutaj?”

A my dodatkowo wyjaśniamy: alternatywne logo na górce kosztowało wprawdzie okrągłe 100 tysięcy złotych, ale pieniędzy tych nie dała dzielnica Targówek, lecz Biuro Kultury m.st. Warszawy. Zaś na sankach, o czym można było się przekonać podczas październikowego ataku zimy, wciąż da się z górki zjeżdżać.

24
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx