Tyle pojechał rekordzista złapany przez nowy fotoradar na skraju Zacisza. Oprócz niego w zaledwie tydzień wpadło 1693 innych „mistrzów” kierownicy – to niestety niechlubny rekord Warszawy.
O tym, że na ul. Radzymińskiej przy skrzyżowaniu z ul.Bystrą stoi nowy superradar informowalismy już miesiąc temu. Żółta maszyna, jedna z siedmiu takich samych rozstawionych po całej Warszawie, miała zacząć działać na początku listopada. Oczywiście ruszyła z opóźnieniem – dopiero tydzień temu – ale i tak efekt jej pracy jest porażający.
Jak poinformowała wczoraj obsługująca stołeczne fotoradary straż miejska, w ciągu zaledwie tygodnia radar na Radzymińskiej złapał na przekroczeniu prędkości aż 1694 kierowców i jest to najwyższa liczba sfotografowanych „kubiców” w całej Warszawie (drugi w tej marnej klasyfikacji jest fotoradar w al. Krakowskiej, 1050 zdjęć, zaś trzeci na Wybrzeżu Kościuszkowskim, „tylko” 667 fotografii).
Także u nas padł rekord prędkości wśród przyłapanych kierowców. W miejscu, gdzie na Radzymińskiej wolno jechać maksymalnie 60 km/h, najszybszy drajwer pojechał citroenem 160 km/h, a kolejny, w oplu, osiągnął 155 km/h. Ich zdjęcia wyglądają tak:
Z analiz strażników miejskich wynika, że średnio każde złapane auto przekracza prędkość o 40 km/h, a najszybciej samochody jeżdżą po ciemku (w godz. 17:00 – 7:00) oraz w weekendy.
„Zarzuty stawiane straży, że fotoradary są ustawiane z myślą o wpływach do gminy są absurdalne i są nieudolną próbą obrony sprawców wykroczeń. Poza tym, w myśl obowiązujących przepisów grzywny nałożone z mandatów z fotoradarów mogą być przeznaczone tylko na poprawę bezpieczeństwa na drogach, inwestycje drogowe i poprawę infrastruktury drogowej” – podkreśla Zbigniew Kąkol, zastępca naczelnika w straży miejskiej.
Na koniec małe sprostowanie: informując o fotoradarze na Radzymińskiej miesiąc temu, napisaliśmy, że będzie pilnował tylko jednej strony drogi – wjazdu do Warszawy od strony Marek oraz Ząbek. Otóż okazuje się, że nie. Straż miejska zapewnia, że mimo masywnej sylwetki, żółty fotoradar jest obrotowy i choć teraz cały czas patrzy w stronę Ikei i M1 w Markach, to w każdej chwili może zacząć kontrolować przeciwny kierunek. Ciekawe, jak szybko po jego obróceniu rekord 160 km/h zostanie pobity?
Tam go postawili, to tam padają rekordy. Gdyby postawić taki radar np. na Trasie Siekierkowskiej albo Czerniakowskiej. Myślę, że wszelkie dotychczasowe rekordy byłyby pobite. Również na Trasie Katowickiej mamy wielu rajdowców. Mimo licznych przejść dla pieszych i ograniczeń do (70) gnają po 170 km/h.
I bardzo dobrze! Ci co nie stosują się do przepisów powinni być WYELIMINOWANI z publicznych dróg.
Takich idiotów to w nocy i na Trockiej można spotkać i na Handlowej…każda prosta,dłuższa niż 100 m to już przecież „autostrada”.
Coś mi się wydaje, że to drugie zdjęcie nadaje się do kosza – widać inny samochód, więc nie wiadomo kogo tak naprawdę dotyczy pomiar – moim zdaniem sytuacja do wybronienia się, a drugie miejsce i srebrny medal do unieważnienia ;-)
Redakcjo proszę się dowiedzieć czy lub kiedy na obwodnicy Targowka będzie remont lub fotoradar. To co się wyprawia nocami na odcinku Handlowa – Witebska woła o pomstę.
obwodnica jest świetna tylko mogła by być równa :D:D:D
To na pewno fura z kancelarii premiera albo prezydenta, wracali z polowania.
a może ktoś go zahaczy niechcący i…..
eeeee uffff! to nie mój kolor :)
a tak na poważnie, to wszyscy żegnajcie się ze swoimi pieniędzmi. taka władze wybraliście, to płaćcie na Amber Gold!
Ludzie, nie bądźcie gupi!!! Tu na Radzymińskiej (ulica dwujezdniowa) jest ograniczenie do 50 km/h na całym niezabudowanym odcinku takie samo jak na wąskim przejeździe przy samym Praktikerze, gdzie ludzie pakują zakupy itd. To jest maszynka do robienia pieniędzy i utrzymania całej masy PeOwskich urzędasów i ich durnych pomysłów!!!
DRIVER1 anarchisto! Ograniczenie to ograniczenie, jak ktoś jest głupi albo ślepy to jego wina, wystarczy jechać tyle ile jest na znaku i nikt nie będzie płacił, bo jeśli uważasz inaczej to Ty jesteś głupi.
Takie zdjęcie od tyłu to sobie mogą wsadzić. Właściciel składa zeznanie, że jeździł z kolegą i że się zmieniali za kółkiem i nie pamięta kto wtedy prowadził – kolega to potwierdza i jeżeli nie znajdą zdjęcia od przodu to nic mu nie zrobią.
Czy ten Mandat na Radzyminskiej lapie Motocyklistow ? Robi zdjecia z tylu chodzi mi w strone Warszawy ?