Rozbity autobus i dwa samochody, to efekt sobotniego wypadku na Radzymińskiej przy skrzyżowaniu z Trocką.
Do wypadku doszło na zwężeniu z trzech pasów do dwóch przed skrzyżowaniem z Trocką jadąc Radzymińską w kierunku Marek. Według relacji TVN Warszawa zdarzenie spowodował prawdopodobnie kierowca miejskiego autobusu, który zahaczył o czekającego na zielone światło lanosa. Na tyle mocno, że wepchnął go jeszcze na stojącą z przodu hondę.
W wyniku wypadku jedna osoba trafiła do szpitala, ale obrażenia nie zagrażają jej życiu. Ponieważ to sobota, nie było też większego korka.