Mały renault owinął się wokół latarni obok przedszkola. Informację o wypadku i zdjęcia mamy od niezawodnych czytelników.
W sobotę rano samochód marki renault z dużą siłą uderzył w latarnię na ul. Ossowskiego, blisko skrzyżowania Barkocińskiej i Myszkowskiej. Uszkodzenia auta są raczej nietypowe. Ewidentnie wjechał w słup tyłem, ale nie da się jechać tak szybko na wstecznym…
Raczej wpadł w poślizg, obróciło go i dopiero wtedy na jego drodze stanęła latarnia. O wypadku dowiedzieliśmy się z maila podpisanego jako „Mieszkańcy Targówka”. Autorzy napisali:
Takie zdjęcia trzeba publikować ku przestrodze kierowcom z dość małym zasobem wyobraźni.
Dziękujemy za maila, publikujemy i wciąż czekamy na Wasze informacje z dzielnicy. Piszcie na redakcja@targowek.info
Dobrze ze gamoń nie wpadł(a) na ogrodzenie Przedszkola. Bo znów trzeba by remontować.
Auto miało rejestrację WJ
Jak przedmówca napisał, dobrze iz nie wpadł na płot. Od kiedy wyremontowali Myszkowską kierowcy „lepiej” wchodzą w zakręt. Aha, to już jest Barkocińska. Ossowskiego kończy się przy przejściu dla pieszych przed przedszkolem.
to juz chyba trzeci wypadek pod tym przedszkolem w ciagu paru miesiecy. jeden walnal w stary plot, drugi juz w nowy, ten na szczescie nie dolecial
A co kogo interesują tablice rejestracyjne. Skasujcie ten artykuł!
Usuńcie to kondony
Klaudia skwarku milcz.
Widać to jej samochód i wstydzi się swojego wyczynu :)
JANek i co? Mówiłem żebyś przestał pić. Nie posłuchałeś…
Jabadu czorty
tyt.wstępu: „Od lat wiadomo,że to co nowe,inne,nieznane zwykle nie spotyka się z akceptacją i zrozumieniem ogółu społeczeństwa,co najwyżej z drwiną i szyderczym śmiechem…” Tomasz Jacyków Na dzielnicowych chodnikach spotykamy zarówno auta nowe (średniej klasy)jak i starsze modele,które chętnie kupujemy od niezwykle sympatycznych,bałkańskich kupców.Niemieccy Turcy ze względu na niezwykłą wiarę i ufność uważają Polaków za swoich najlepszych klientów.W przygranicznych Auto Haus-ach i na szemranych giełdach mają przygotowaną szeroką ofertę opierającą się na preferencjach klientów z dalekiego kraju:nasz ulubiony rocznik to 2002 i mniej;ulubiony rodzaj paliwa to tzw.kopciuch;ulubiony przebieg to mniej niż 150 tyś.km;ulubione marki to Będziesz Miał Wypadek,Hunda,Szmelc-Vagen;ulubione słowo to bezwypadkowy… Czytaj więcej »
Qwerty ok ja jechałem, w takim razie to ja ciebie przewoziłem z bagażniku z Armenii.
JANek… szaleniec z Ciebie, ale pożartować z Tobą można :)
To proste wchodził pewnie pierwszy raz w życiu na ręcznym w zakręt i go wykręciło gamonia:) Takie akrobaty robi się tylko na pustych otwartych przestrzeniach w celu nauki techniki opanowania stylu jazdy na drifcie. On nie umiał nie wyczuł ja tak uważam lub za dużo gazu do dechy i za szybki skręt kierownicą to samo może być ale obstawiał bym popisówe na ręcznym:)
klaudia szmato zajmij sie robieniem loda
łłłłłłłłłłłoooooooooo dobry wariat
kazik lepiej powiedz kim jesteś , a wiesz kim ja jestem ????? hahaha ;))
NA RĘCZNYM 'DAJDON TO CHYBA TY ZA DUŻO LATASZ ;) NIE KONIECZNIE MUSIAŁ wCHODZIĆ NA RĘCZNYM JAK WIDAĆ PO USZKODZENIACH SAMOCHODU MUSIAŁA TO BYĆ DUŻA PRĘDKOŚĆ . A NIKT NIE JEST CHYBA NA TYLE GŁUPI ŻEBY WCHODZIĆ W TAKI ŁUK NA RĘCZNYM W DODADKU Z DUŻĄ PRĘDKOŚCIĄ , GDZIE DO OKOŁA STOI OD GROMA LATARNI TY KU*** PAJACU JE**** . MOŻE NAJPIER POLATAJ TROCHE OSSOWSKIEGO W STRONE BARKOCIŃSKIEJ 80 KM/H NA OBLODZONEJ POWIERZCHNI TAKIM SAMOCHODEM TO ZOBACZYMY NA KTÓRYM SŁUPIE ZAKOŃCZY SIĘ TWOJA JAZDA . POZDRAWIAM . KIEROWCA
NIECH CI ŁAPA ODPOCZNIE OD TEGO RĘCZNEGO ;)
wiadomo kto nim jechał ? były tam dzieci ?
nie bylo podobno ale dobry debil ze sie tak wjebal
domonika dzieci tam nie było ale była tam twoja matka
z twoim starym
Wy w większości jesteście…Walnięci ;p