Zapraszamy na wycieczkę poza granice Targówka, ale oddalamy się od dzielnicy tylko kawałek. Tuż za torami kolejowymi niszczeje najstarszy budynek Nowej Pragi. Znaleźli się śmiałkowie, którzy dostali się do środka i udokumentowali jego upadek.
Na wycieczkę zabierają nas członkowie Penetrator Scavenger Team, czyli tajemniczej grupy, która od kilku lat eksploruje warszawskie (i nie tylko) pustostany, ruiny i kanały. Generalnie wchodzą tam gdzie jest to zabronione i często bardzo niebezpieczne. Ze swoich wypadów robią świetne zdjęcia i filmy, a całość opisują z dużą dozą poczucia humoru.
Tym razem wybrali się do Pałacyku Konopackiego na skrzyżowaniu ul. Strzeleckiej ze Środkową. My zainteresowaliśmy się tematem, bo ten pierwszy murowany budynek na Nowej Pradze (rejon mniej więcej od al. Solidarności do ul. 11 Listopada) został zbudowany przez właściciela folwarku Targówek Ksawerego Konopackiego. Można więc śmiało powiedzieć, że cywilizacja dotarła do tej części Pragi właśnie z Targówka.
Pałacyk Konopackiego zbudowany został w na początku lat 60-tych XIX wieku. W tym czasie Konopacki kupił piaszczyste pola, parcelował je i sprzedawał na działki budowlane. Koniunkturę nakręcał oddany właśnie do użytku Dworzec Petersburski przy ul. Wileńskiej (ostatnią pozostałością po nim była zburzona kilka lat temu parowozownia, w jej miejscu będzie Lidl w budynku z pustaków).
Pałacyk był najbardziej okazałym budynkiem w całej okolicy. Najpierw odkupił go rosyjski generał książę Agafon Wachwachow, później żydowscy przedsiębiorcy. Ratusz kupił od nich budynek w 1924 roku na cele oświatowe i faktycznie przez lata działało tu przedszkole, później też szkoła.
Niestety od wielu lat wciąż należący do miasta budynek popada w ruinę. W 2005 roku wpisany został do rejestru zabytków, ale nikt w ratuszu nie zamierza go ratować. Miało być w nim Muzeum Pragi, jednak nic z tych planów nie wyszło. Ratusz woli budować kolejne muzea na lewym brzegu Wisły, a my możemy tylko patrzeć jak co roku z cennego budynku znikają metalowe elementy (ostatnio rynny), a on sam po prostu się rozpada. W wakacje urzędnicy ledwie zgodzili się na użyczenie pięknego ogrodu kolektywowi PRECEL na zorganizowanie tu akcji społecznej dla mieszkańców.
Penetratorzy ze Scavenger Team dostali się do środka Pałacyku i zrobili zdjęcia. Widać na nich, że częściej niż odpowiedzialni za to urzędnicy, zaglądają tam zbieracze złomu i bezdomni. Podobnie było z parowozownią. W końcu kupił ją deweloper i zburzył. Oby Pałacyk Konopackiego nie podzielił jej losu.
Zdjęcia publikujemy za zgodą Penetrator Scavenger Team
Więcej zdjęć z Pałacyku Konopackiego zobaczycie na stronie Penetratorów
fajny wąsik pana na zdjeciu nr 3 :O QwERTy TO TY?!
Standard. Rozleci się, winnych brak (no jedynie to kasa), działkę się sprzeda i postawi „apartamentowiec”
he he, to nie ja :) Nie ma wąsików :P Ale jak mnie kiedyś na fotce znajdziesz to przejdę na twoją ciemną stronę :)
będziemy sie szukac do końca życia :D
Do połowy XIX wieku nie było czegoś takiego jak Nowa Praga czy Szmulowizna. Do ulicy Targowej była Praga a za nią Targówek. Tak więc pałacyk Konopackiego powstał na Targówku, który został podzielony na kilka różnych osad.
Pejsaci wykupili teren pod developerkę i sami nie szanują swoich eheheh