Starsi mieszkańcy pamiętają jeszcze, że przy ul. Kunieckiej mieścił się hotel. Od kilka lat działa tu bardzo popularna melina. Teraz teren przejmą głusi i niedosłyszący.
Piętrowy budynek wciśnięty między domy jednorodzinne nie cieszy się dobrą opinią. Mieszkańcy, których o niego pytaliśmy, wspominają że dawniej był tu hotel robotniczy. Od kiedy wyprowadzili się przodownicy pracy, jest coraz gorzej: wybite szyby, pomazane ściany, nocne awantury. Hotel służy za miejsce spotkań meneli i narkomanów, a mieszkańcy boją się do niego zbliżać.
Trochę wstyd, bo właścicielem tego przybytku jest miasto stołeczne Warszawa. Teraz na szczęście budynek znajdzie nowego gospodarza.
Prezydent Warszawy zdecydowała właśnie o przekazaniu 739-metrowej działki wraz ze zdemolowanym hotelem Polskiemu Związkowi Głuchych. Nowi gospodarze dostają nieruchomość w użytkowanie wieczyste na 40 lat. Bez przetargu, ale nie za darmo. Grunt wyceniono na 432 tyś. zł. PZG za użytkowanie wieczyste musi zapłacić 25 proc. tej sumy (ponad 100 tys.), a następnie 3 proc. co roku (prawie 13 tys. zł)
Do tego dochodzą spore sumy na wyremontowanie budynku, który jest raczej w opłakanym stanie. W zamian mieszkańcy dzielnicy dostaną miłych sąsiadów i koniec kłopotów z hałaśliwą meliną.
Gdzie to jest?
Kuniecka to mała uliczka w enklawie domków wciśniętych między cmentarze Bródnowski i Żydowski, a ul. św. Wincentego. Hotel zaznaczyliśmy literą H.
Qwerty, nie będziesz miał się gdzie bawić? :-/
chyba sama się z tego żartu śmiejesz… Boki zrywać.
ahahhaaha ! :D mam wsparcie . nawet nie wiedziałem, że jest taki budynek u nas. Qwerty traci lokal dlatego wyżywa się na necie :)
Qwerty, myślisz, że napiszą kiedyś o nas na tej stronie? Jako o najaktywniejszych?
JANku kto wie… :) Chyba nam najbardziej zależy na tej dzielnic, mimo, że mamy na nią „lekko” inne poglądy. Ale przez to jet ciekawiej. Nie uważasz? Też nie wiedziałem, że taki budynek jest na targówku. Oby go dobrze wykorzystali.
Nie żadni menele ani melina tylko kreatywni squatersi, którzy stworzyli centrum rozrywkowe z prawdziwego zdarzenia, tchnęli weń ducha.
Niemniej niepełnosprawni ważniejsi. Ale centrum trochę szkoda.
zgadzam się, moim celem też jest poprawa jakości życia na Targówku. Jednak czasami ciężko walczyć z betonem …. bo o naszych urzędnikach szkoda pisać. A kto wie, może w tym urzędzie nikogo nie ma?
JANek może zamiast gadania w necie, warto wziąć sprawy w swoje ręce? Tylko czy ktoś poświeci wolny czas, po pracy dla miejsca gdzie mieszka, zamiast spędzenia czasu z rodziną np? Chyba nie…
Qwerty, no własnie. Czas to czas, ale obojętność innych. Przykład : na moim osiedlu (bloki 4 piętrowe) nie ma wind. Ale teraz – szefowa wspólnoty mieszkaniowej ma mieszkanko na ostatnim piętrze i od 2 lat probuje sprzedac to mieszkanie (pewnie cena zaporowa). Drugi sasiad z ostatniego piętra od roku ma baner na balkonie, ze sprzeda mieszkanie (też nic). Wpadaja na genialny pomysł. Zróbmy windy w klatkach (wówczas czyns pójdzie do góry, ale wzrośnie atrakcyjność). Robia referendum, gdzie PODOBNO 75 % osób opowiedziało się za windami. Dziwne, bo w rozmowach z sąsiadami każdy był przeciwko. Czyns i tak jest ogromny a… Czytaj więcej »
JANek to jeszcze nic straconego jak mieszkasz we wspólnocie. Jako członek masz przecież prawo do wglądu do wszystkich głosowań i możesz to sprawdzić/zweryfikować. Inną rzeczą jest to, że takie osoby jak szefowa wspólnoty doskonale znają przepisy i wiedzą jak je obejść. To 75% powiem, ci, że mnie wcale nie dziwi. Jeśli odbyło się już jakieś głosowanie to zależy jak sformułowano pytanie. Samo pytanie może sugerować odpowiedź. Poza tym pewnie samo głosowanie było na takiej zasadzie, że ktoś puka do drzwi i mówi „Pan/Pani podpisze tu” i po temacie. Na moim osiedlu co roku jest problem ze sposobem rozliczania CO. Nawet… Czytaj więcej »
Pytania zaiste było sugerujące. Czy opowiadasz się za wybudowaniem ….
Jestem socjologiem i cały ten proces głosowania to bujda. Wchodząc do pokoju, stało nad Tobą 3 pracowników administracji i krzyczeli 'zaznacz TAK ZAZNAAAACZ TAAAK’. Przyszły babcie i przecież nie sprzeciwią się 'władzy’. WSTYD! Nawet jako właścicel mieszkania (wykupione ze spółdzielni) i tak mam g*** do powiedzenia. Pozostaje czekać jak zaprojektują i podniosą czynsz ( i tak jest astronomicznie wysoki jak za 12 letni blok).