Członkowie zespołu „Republika” popierają pomysł nazwania skweru nad Kanałkiem Bródnowskim imieniem Grzegorza Ciechowskiego! A czy wy już podpisaliście się pod wnioskiem?
Trwa akcja zbierania podpisów poparcia pod wnioskiem o nazwanie skweru nad Kanałkiem Bródnowskim imieniem Grzegorza Ciechowskiego – jednego z największych muzyków rockowych w Polsce, lidera legendarnego zespołu “Republika”.
O SZCZEGÓŁACH AKCJI PRZECZYTACIE TUTAJ
Po śmierci Grzegorza Ciechowskiego zespół „Republika” został rozwiązany, ale jego żyjący członkowie wciąż są aktywnymi muzykami. Rozmawialiśmy z Jerzym Tolakiem, byłym menadżerem zespołu, który w naszym imieniu skontaktował się z pozostałymi członkami grupy: gitarzystami Zbigniewem Krzywańskim i Leszkiem Biolikiem oraz perkusistą Sławomirem Ciesielskim.
W imieniu Zbyszka, Leszka i Sławka mogę przekazać, że członkowie zespołu „Republika” w pełni kibicują pomysłowi nazwania skweru na Targówku imieniem Grzegorza Ciechowskiego. To świetna sprawa i mamy nadzieję, że uda się ją zrealizować – a ci muzycy „Republiki”, którzy mają meldunek w Warszawie, planują podpisać się pod wnioskiem.
– mówi nam Jerzy Tolak, menadżer „Republiki”.
TY TEŻ MOŻESZ PODPISAĆ WNIOSEK!
Wpisy w internecie to świetna rzecz, ale żeby złożyć ważny wniosek, potrzebujemy poparcia w formie realnych podpisów na prawdziwym papierze!
W dwóch domach kultury na Targówku: DK Świt (ul. Wysockiego 11 – w kasie) oraz DK Zacisze (ul. Blokowa 1 – na recepcji) znajdują się listy, na których możecie się podpisać i tym samym osobiście poprzeć wniosek o nadanie skwerowi nad Kanałem Bródnowskim imienia Grzegorza Ciechowskiego.
Można także poprzeć ten pomysł bez wizyty na Targówku – wystarczy, że wydrukujecie w domu i wypełnicie chociaż jedną linijkę na tej liście (ściągnij plik pdf: wniosek_skwer_GC), a potem wyślecie ją zwykłym listem na adres: Dom Kultury “Świt”, ul. Wysockiego 11, 03-371 Warszawa – koniecznie z dopiskiem “Skwer Ciechowskiego”. Ważne: podpisy mogą składać tylko pełnoletnie osoby posiadające meldunek w Warszawie (ale niekoniecznie na Targówku).
Liczy się każdy głos, więc podpiszcie się sami i namówcie do tego przyjaciół!
Czytaj też: ANNA CIECHOWSKA: GRZEGORZ BYŁBY BARDZO SZCZĘŚLIWY