Co tu wymyślić, żeby stracić

17
Share

Czy to najgłupszy pomysł w naszej dzielnicy, czy znacie jeszcze głupsze? Część rodziców dzieci z Zacisza chce dobrowolnie… przenieść podstawówkę z ul. Samarytanka do gorszego budynku, z gorszym boiskiem, w gorszej lokalizacji i w ogóle poza Zaciszem.

Szkoła na ul. Samarytanka / fot. targowek.info

Szkoła na ul. Samarytanka (zdjęcie, jak widać, z zimy) / fot. targowek.info

O sprawie pisze gazeta „Echo”, ale na Zaciszu huczy o niej już od kilku miesięcy. W skrócie: grupa rodziców z jednej z najlepszych szkół podstawowych w naszej dzielnicy wymyśliła sobie, żeby Szkoła Podstawowa nr 52 z ul. Samarytanka „zamieniła się” budynkami z Gimnazjum z Targówka („Echo” podaje gimnazjum nr 145 na ul. Krasiczyńskiej, lecz chodzi raczej o gimnazjum 141 na ul. Trockiej).

Powód? Brak miejsca w budynku podstawówki i kilka sal więcej w budynku gimnazjum. – Od 2014 roku zostanie wdrożony obowiązek wprowadzenia zerówek w szkołach. W tej konkretnej szkole będzie pięć klas pierwszych, co zrodzi konieczność pracy na trzy zmiany, czego nigdy na Zaciszu nie było. Po analizie władze placówki zgłosiły, że będzie brakować dwóch sal lekcyjnych – informuje gazeta.

Wg. naszych informacji budynek gimnazjum faktycznie ma 2–3 sale lekcyjne więcej niż obecny budynek szkoły podstawowej. To byłby ten skromny zysk dla uczniów, którym zrobiłoby się ciut luźniej.  Tyle, że na ul. Samarytanka jest m.in.: nowe piękne boisko, nowy bezpieczny plac zabaw dla młodszych dzieci, wprawdzie zakurzona ale czysta, pozbawiona graffiti elewacja budynku, bezpieczna okolica  – i to wszystko w przypadku przeprowadzki uczniowie z Zacisza by stracili…

Na szczęście wyjątkową przytomnością błysnęły władze Targówka, które nie zgadzają się na promowany przez grupę rodziców pomysł (na marginesie, przeciw są też władze gimnazjum oraz jeszcze większa liczba rodziców z Samarytanka). Zarząd Targówka ma inne rozwiązanie: wg wstępnych planów, od roku szkolnego 2014/2015 na terenie szkoły nr 52 zostaną ustawione dwa budynki kontenerowe.

Jednak zwolennicy kuriozalnej zamiany się nie poddają. – Jeżeli chodzi o Trocką, to była tam kiedyś szkoła podstawowa, którą obecnie chcemy reaktywować w budynku gimnazjum. Wtedy też spróbowalibyśmy przenieść tam część dzieci ze szkoły nr 52 – zapowiada w „Echu” radny Jędrzej Kunowski.

A my panu radnemu i rodzicom z Zacisza dedykujemy wiecznie aktualny fragment wspaniałego wiersza Jana Brzechwy:

Poszedł stryjek lasem
Z siekierką za pasem.
Myśli poniewczasie:
„Na coż ona zda się?
Jak spadnie na nogę,
Stracić nogę mogę!”
Więc zamienił stryjek
Siekierkę na kijek. 

 

17
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx