Mechanik–morderca z Zacisza, nr 1 na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Polsce, został zatrzymany w Anglii!
Na razie jest w tej sprawię więcej pytań niż odpowiedzi, ale wszystko wskazuje na to, że pościg za najsłynniejszym zabójcą ostatnich lat jest już zakończony. Serwis warszawa.gazeta.pl poinformował, że Dariusz Denkiewicz został kilka dni temu schwytany przez policję w Anglii. Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi prokuratury, bowiem policja na razie oficjalnie tego nie potwierdza.
– To nie było przypadkowe zatrzymanie, ale efekt naszej ciężkiej pracy – powiedział gazecie prok. Paweł Śledziecki, szef północnopraskiej prokuratury.
W sobotę mijają równo dwa lata od dnia, w którym Dariusz Denkiewicz nacisnął spust.
Przypomnijmy: 30 marca 2011 r., ok. godz. 16:30, w warsztacie samochodowym przy ul. Jórskiego na Zaciszu, doszło do awantury między szefem warsztatu 48-letnim Dariuszem Denkiewiczem a jego klientem 32-letnim Tomaszem T. Najpewniej poszło o źle i zbyt drogo wykonaną przez “pana Darka” naprawę auta. Awantura szybko zmieniła się w szamotaninę, szamotanina w bijatykę, a gdy Denkiewicz sięgnął po broń – w strzelaninę. Padła cała seria strzałów.
Tomasz T. prawdopodobnie zginął na miejscu. Spanikowany mechanik zapakował zakrwawione ciało do czarnego saaba (auta, którym przyjechał Tomasz T.) i na pełnym gazie odjechał w stronę ulicy Radzymińskiej. Porzucony samochód, oraz zwłoki zastrzelonego mężczyzny w bagażniku, policjanci znaleźli następnego dnia na parkingu pod supermarketem w podwarszawskim Sulejówku. Po Dariuszu Denkiewiczu nie było ani śladu.
Mimo pościgu, Denkiewicz jakby zapadł się pod ziemię. Nikt nie wiedział, co się z nim dzieje i czy w ogóle żyje. Jeśli wierzyć gazecie.pl i cytowanej przez nią wypowiedzi prokuratora Pawła Śledzieckiego, dwa lata po zbrodni trafił w końcu za kratki. Wkrótce zostanie przewieziony z aresztu w Wielkiej Brytanii do Polski.
Lecz jeszcze wczoraj policja twierdziła, że pościg za mordercą z Zacisza wciąż trwa, a na stronie internetowej Komendy Głównej Policji list gończy za Dariuszem Andrzejem Denkiewiczem, synem Zygmunta, cały czas jest aktualny. Oficjalnie więc Dariusz D. ciągle ma status poszukiwanego przestępcy.
Qwerty w koncu cie dorwali :)
No proszę. A w Anglii widocznie dobrze naprawiał auta skoro tam mieszkał i się utrzymywał.
„Jeśli wierzyć gazecie.pl”… „gazecie” zawsze trzeba wierzyć :-)) W zasadzie chyba jest to jedyna gazeta, z której umieszczane są na tym portalu wiadomości.
Przestępca nr 1 w polsce? Trzymajcie mnie bo pękne!!! Mechanik nr 1 to się zgodzę
z tego co wiem bardzo dobry mechanik… niestety nie zdazylem go poznac osobiscie… a tomciowi sie nalezalo malo ludzie wiecie a *** *** heheh nasza wladza jest taka jaka jest trzeba sobie radzic samemu;p
gibas,piwko…szacun…ja znałam Darka :)
Z tego co Wiem to go odpalil bo characze Musial placic, wierzycie ze zabil za 5 stow bo ja nie, znalem go Bardzo spokojny I dobry mechanik!!!!!
Dlaczego nie ma Mojego komentarza wklejacie co chcecie!!!!!!
Jaki duplikat!!!!
Taki z nigo dobry mechanik że trzy razy musiałem do niego przyjeżdzać!!!
Wymienił mi drążki i nie ustawił zbieżności.
Musiałem podjechać do normalnego mechanika i wszystko było ok.
Partacz i brudas z niego a nie fachowiec.
Taki niewinny człowiek z tego Denkiewicza?
To jak wytłomaczyć posiadanie broni i to automatycznej przez tego bandyte.
Nie jestem specjalistą w tych sprawach, ale po characz to nie wysyłają
jednego nie uzbrojonego chłopaka tylko kilku i to karków, a nie
zwykłego gościa i to jeszcze pracownika kancelari.
As much as I knew, Dariusz was a good person, very experienced mechanical/electrical (would make an excellent teacher)technician. Always willing to help anybody in need. Unfortunately something happened leaving one person dead. Don’t know why his mind flipped. I feel he would never repeat that, only if he could go back in time. God why?
MŁODY TOMUŚ TY NYGUS A CI CO MAŁO WIEDZĄ GŁUPOTY PISZĄ