Kondratowicza już bez chodnika. Wszędzie samochody

45
Share

Przez lata, systematycznie, kawałek po kawałeczku, kierowcy zabrali pieszym ulicę Kondratowicza. To już nie jest miły deptak, tylko jeden wielki parking, na którym piesi są gośćmi i muszą przemykać między autami.  

 

Trudno powiedzieć kiedy to się dokładnie stało. Przed laty Kondratowicza zaprojektowana została jako główna ulica handlowa Bródna. I taką pełni funkcję do dziś. To tu są bary, sporo sklepów, punktów usługowych, poczta, bank. Choć wokół rosną galerie handlowe, to przedsiębiorcy z Kondratowicza jakoś się bronią, a niektórzy – jak restauracje z kebabami – wręcz rozkwitają.

Żeby korzystać z tych dobrodziejstw projektanci wytyczyli na Kondratowicza szerokie i wygodne chodniki. Ale już nie ma na nich miejsca dla pieszych. Nie wiedzieć czemu normalnie jeżdżą po nich samochody. Jest ich tak dużo, że pieszym zostaje przemykanie pomiędzy nimi. Auta cały czas  parkują, manewrują, podjeżdżają, odjeżdżają…

Kondratowicza z sobotnie południe. Z drogi piesi, bo kierowcy muszą podjechać pod drzwi sklepu  / fot. targowek.info

Z drogi piesi, bo kierowcy muszą podjechać pod drzwi sklepu / fot. targowek.info

frfr

Samochody wjeżdżają Rohatyńską i dopiero chodnikiem jadą na miejsca parkingowe / fot. targowek.info

 

Dlaczego nic z tym nie robi policja ani straż miejska? Pewnie dlatego, że to droga wewnętrzna. A władze dzielnicy? Przecież Kondratowicza,  może być fajnym miejscem na spacery czy spotkania ze znajomymi. Wizytówką Bródna. Wyobraźmy sobie przez chwilę zamiast samochodów kawiarniane stoliki, choćby tak, jak na Nowym Świecie, choć zapewne z tańszą kawą.

Nie chodzi o to, żeby samochody z Kondratowicza wyrzucić całkiem, ale żeby ich parkowanie ucywilizować. Nie wiadomo dlaczego teraz  zajmowane przez nie miejsca od ulicy odgradza pas trawy (na odcinku bliżej Łabiszyńskiej), a na drugim fragmencie słupki (od Rohatyńskiej w kierunku Chodeckiej). Dlatego samochody najpierw muszą wjechać niemal pod sam pawilon i jadą chodnikiem, aż znajdą miejsce do postoju.

Niektórym nie starcza chodnika, więc parkują na trawniku / fot. targowek.info

Niektórym nie starcza chodnika, więc parkują na trawniku / fot. targowek.info

 

Innym kierowcom przeszkadzają słupki / fot. targowek.info

Innym kierowcom przeszkadzają słupki / fot. targowek.info

Dlaczego nie zrobić wzdłuż ulicy miejsc parkingowych, na które będzie się wjeżdżać wprost z prawego pasa Kondratowicza? Takie rozwiązanie działa nawet na Marszałkowskiej (od pl. Zbawiciela do Rotundy), więc na Bródnie też kierowcy mogą jeździć wolniej. A przy okazji zmieściłaby się ścieżka rowerowa i byłoby miejsce na stojaki. W końcu do osiedlowego sklepu nie trzeba jeździć samochodem.

Kondratowicza4

Dla pieszych zostaje mało miejsca, nawet jeśli chodnikiem nie jedzie akurat żaden samochód

Kondratowicza

Gdyby zlikwidować biało-czerwone słupki, samochody mogłyby wjeżdżać na parking bezpośrednio z ulicy, a chodnik zostałby dla pieszych / fot. targowek.info

45
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx