Kondukt żałobny sprzed 74 lat na znajomym rondzie

18
Share

Lubimy te zdjęcia, na których nie zgadza się prawie nic. Ale jeśli uczepić się tego jedynego szczegółu, to można wyobrazić sobie, jak Targówek wyglądał przed wojną.

Autor tej fotografii  ze zbiorów Ośrodka Karta pozostaje nieznany, wiemy natomiast że zrobiono ją w styczniu 1939 roku. Głównym bohaterem powinien być Roman Dmowski, bo to kondukt żałobny na jego pogrzebie, ale nas bardziej interesuje tło. Wygląda znajomo?

[beforeafterpics id=’1′ image_before=’http://www.targowek.info/wp-content/uploads/2013/03/Zaba.jpg’ image_after=’http://www.targowek.info/wp-content/uploads/2013/03/Zaba_dzis.jpg’ animateintro=” introdelay=” introduration=” showfulllinks=” /]

 

To rondo Żaba, które oczywiście wtedy nie było tak jeszcze nazywane. Budynek w tle stoi do dziś i wciąż mieszkają tam ludzie. Przez kolejarzy nazywany jest Posterunkiem Odgałęźnym Warszawa – Targówek. Nie wiemy co i gdzie się odgałęzia, dlatego wolimy oswojoną nazwę Budynek nastawni.

Ten ze zdjęcia ze stanem obecnym różni się detalami: kształtem dachu i nieco kominami. Odświeżono go kilka lat temu w czasie modernizacji całej linii kolejowej. Poza tym wiedza na jego temat jest skromna. W Spacerowniku po Pradze wydanym przez Gazetę Wyborczą w 2007 roku czytamy:

Po prawej stronie, przy nasypie kolejowym, stoi budynek nastawni (ul. 11 Listopada 70) z mieszkaniami na dole. Wciąż używa się tu ręcznych dźwigni zwrotnicowych, a drewniany wieszak pamięta pewnie mundury kolejarskie z czasów zaboru rosyjskiego.

Z nastawnią sąsiadują remontowane w tej chwili budynki za rozpadającym się ceglanym murem i parkanem z desek. Jeden z nich, z masywnymi szkarpami na narożach, przypomina nieco obronną wieżę. Jest to dawna podstacja elektryczna sieci tramwajowej z lat międzywojennych. Służyła do wzmacniania impulsu elektrycznego przesyłanego z Woli.

Niestety remont budynku podstacji nigdy się nie skończył. To ten budynek po lewej stronie. Od kilku lat jest on wystawiona na sprzedaż, ale chętnych brak. Z resztą jego los jest mocno niepewny, bo dokładnie w tym miejscu z ul. Słomińskiego ma się połączyć obwodnica Śródmieścia Warszawy. Żabie – rondo nazwane jest tak od żabiego kształtu – przybędzie więc solidna noga.

Dziś budynek nastawni wygląda tak:

Za inspirację do wpisu dziękujemy blogowi zawinklem.pl

 

18
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx