Wśród masy mniejszych i większych klocków, którymi zabudowywana jest nasza dzielnica, trafiają się prawdziwe perełki. Jeden z nich właśnie zdobył interesującą nagrodę.
Pewnie nigdy nie zrozumiemy, dlaczego nowy bloczek przy ulicy Goworowskiej 17 – choć stoi w sercu Bródna – nazywa się „Praga Square”. Na szczęście nieudolna nazwa jest jedną z nielicznych wad zrealizowanej przez Unidevelopment inwestycji.
Zalet „Praga Square” ma więcej, a do największych należy ekologiczna mechaniczna wentylacja wyposażona w rekuperatory. Ogrzewa ona budynek wykorzystując ciepło odzyskane z powietrza wychodzącego z poszczególnych pomieszczeń. Wentylacja wyposażona w rekuperatory ogranicza straty ciepła, pozwalając na obniżenie kosztów ogrzewania nawet o 20 procent.
Przede wszystkim za tą ekologiczną wentylację kameralny bloczek przy Goworowskiej (jest tu tylko 11 mieszkań o powierzchniach od 48 do 144 m² oraz jeden punkt handlowo-usługowy) zdobył nagrodę „Inwestycji przyjaznej środowisku” w plebiscycie Wojna Domowa 2013 organizowanym przez serwis mieszkaniowy otoDom.pl i portal Bankier.pl. Ale była to tylko jedna z przyczyn.
„Dodatkowym proekologicznym atutem tej inwestycji jest lokalizacja. Wysoko rozwinięta infrastruktura i bardzo dobry dostęp do transportu publicznego sprawiają, że mniej korzysta się z własnego samochodu, dzięki czemu spada emisja spalin i dwutlenku węgla” – czytamy w uzasadnieniu nagrody napisanym przez Biankę Naciążek, redaktor naczelną „Przewodnika Budowlanego”. I, szczerze mówiąc, z tego argumentu jury cieszymy się chyba bardziej.
To nie jedyny w ostatnim czasie nagrodzony budynek w naszej dzielnicy. Tutaj przeczytacie o „Najlepszym domu jednorodzinnym Polski”, który stoi na Targówku (choć zdaniem niektórych na… Bródnie).
tandeta, wygląda jak buda dla psa.
Zdjęcie fajne, ale jak spoglądam na ten budynek z mojego balkonu, to wydaje mi się, że na okolo jest jednak trochę mniej przestrzeni ;)
Ile za metr?
ciekawe ile zapłacił developer za ten artykuł ;).
Pod względem estetycznym to dno.
Pod względem technicznym, nie widziałem.
Wygląda jak by był budowany metodą gospodarczą. Ogólnie jest fatalny.
Tu na zdjęciu wygląda ładnie, ale w rzeczywistości przykleili nowy budynek do ściany starej kamienicy, co w rzeczywistości znacznie pogorszyło jego wygląd. I z tym dostępem do miejskiej komunikacji to też przesada. Dom stoi dokładnie w połowie drogi do przystanku tramwajowego na Rembielińskiej z „buta jest 10 min ( i dalej tramwajem 25 min do metra, chyba, że w przyszłości metro podjedzie pod Rembielińską) i 10 min w drugą stronę do przystanku 114 na Bartniczej a tam 15 min do metro pl Wilsona (z założeniem, że się łatwo przejedzie przez most, co nie jest takie oczyiste)
przecie obok jest kamienica do ktorej ten klocek nie pasuje w zaden sposob. nie foremna buda dla sloikow.
to zdjecie to sciema okolica bartniczej wyglada inaczej . jutro zrobie prawdziwe zdjecia i podam na FB
ewelina jak ty 300 metrow idziesz 10 minut to nie chce znac twojej wagi :)