W biały dzień, z bronią w ręku. Ale bandyta – podobno – wiele nie ukradł.
Do napadu doszło dziś przed południem przy ul. 20 Dywizji Piechoty na Bródnie, tuż obok popularnej pizzerii i naprzeciwko targówkowskiego ratusza. Napastnik napadł na placówkę parabankową, czyli punkt udzielający tzw. kredytów-chwilówek. Zagroził obsłudze bronią (wg policyjnej terminologii „przedmiotem przypominającym broń”) i uciekł z pieniędzmi – zdaniem policji niewielkimi, choć nikt nie chce ujawnić dokładnej sumy.
Na szczęcie nikomu nic się nie stało. Pościg za złodziejem wciąż trwa.
Kredyty chwilówki nie można nazwać bankiem…
Ani bank, ewentualnie parabank, a najlepiej złodziejami :)
Czyli złodziej okradł złodzieja…