Jeszcze nie teraz, ale od września w centralnym punkcie Zacisza pojawi się nowe miejsce na śniadanie i kawę z ciastkiem.
Chętni na prowadzenie kawiarni w domu kultury Zacisze mogli się zgłaszać do poniedziałku. Jak udało nam się ustalić, jest kilka ofert, z których komisja konkursowa wybierze teraz tę najlepszą. „Chcemy, żeby kawiarenka była miejscem, do którego chętnie się wraca, pamiętając zapach, smak i miłą atmosferę. Dodatkowo oferujemy możliwość organizowania imprez rodzinnych i wystawiania stoliczków z parasolami na tarasie przy DK Zacisze” – tak dom kultury zapraszał potencjalnych prowadzących kawiarnię.
Szczególnie kusząco brzmią te parasole, ale każdy nowy lokal gastronomiczny mieszkańcy powitają pewnie z otwartymi rękami. Tym bardziej, że pod DK kręci się mnóstwo rodziców odprowadzających dzieci na zajęcia, tuż obok jest też klub sportowy.
Najemca podpisze umowę od 1 września do końca czerwca 2014, ale z opcją przedłużenia. Dostanie do dyspozycji pomieszczenie o powierzchni 15 mkw z ladą i okienkiem i 53 mkw korytarza, na którym staną stoliki, tak jak było to, gdy działał poprzedni barek.
W zamian ma oferować (z wytycznych konkursu):
- napoje zimne: soki, wody mineralne, napoje gazowane
- napoje gorące: kawa z ekspresu, herbata, czekolada
- desery: świeże ciasta i ciastka, lody, sałatka owocowa, sałatki
- trzy szybkie dania gorące
- zdrowe i atrakcyjne przekąski
Kawiarnia będzie działał w godzinach otwarcia domu kultury, czyli poniedziałek, wtorek, środa, piątek w godz. 9.30 – 20, czwartek w godz. 11 – 20. W soboty i niedziele w godzinach imprez organizowanych przez dom kultury.
To bardzo dobrze.Tez jest fajna kawiarenka w Domu Kultury na Brodnie Swit Cafe.
dobrze? jakosc w tych kawiarniach jest zenujaca. nic ciekawego a ceny jak na Nowym Świecie
Ewelina – pracownik Świt Cafe ;)
wszystko sponsorowane. ten artykuł tez za kase. ciekawe czy oficjalnie czy za plecami
Jak sie nie podoba mozna pic kawe w domu.
Czy jedna Ewelina jest na swiecie.
sama chodzilam kilkanascie lat temu na zajecia do domu kultury i nie wyobrazam sobie, ze zamiast frytek, loda czy batonika, majac drobniaki od rodzicow w portfelu, mialabym teraz kupowac kawalek ciasta czy „zdrowa przekaske”, wiec wspolczuje dzieciakom ktore juz nie kupia sobie ukochanych zelkow za 50 gr tak jak moglam to robic kiedys ja (wnioskuje z opisu, ze „kawiarnia” ma zmienic dotychczasowy profil). no ale coz, zobaczymy, moze teraz dzieci lubia odzywiac sie zdrowo i uciesza sie z molzliwosci zakupu salatki greckiej.
durniu s daj spokoj
a czego nie rozumiesz?