Jest odpowiedź na prośbę o budowę chodnika wzdłuż Radzymińskiej i przejścia przez tory. Można ją streścić w trzech słowach: „Nie da się”.
To standardowa odpowiedź w wielu sprawach, więc nawet nie dziwi. Problem opisało Stowarzyszenie Mieszkańców Michałowa, a my się nimi zainspirowaliśmy. Chodzi o chodnik na tzw. „małej” Radzymińskiej między Szmulkami a Targówkiem. Wydeptana ścieżka pod wiaduktem jest często używana od kiedy powstał Kaufland. Coraz więcej ludzi chodzi też przez tory, bo kładką można przez nie przejść, ale od razu na drugą stronę Radzymińskiej, a nie każdy ma tam interes.
Temat podjął radny Krystian Legierski (SLD) i właśnie pojawiła się odpowiedź na jego interpelację. Podpisana przez prezydent Warszawy, choć oczywiście to nie Hanna Gronkiewicz-Waltz rozpatruje osobiście wszystkie sprawy.
A więc z odpowiedzi wynika, że się nie da, bo miasto nie ma pieniędzy na chodnik. Ujęto to tak:
Budowa chodnika nie będzie możliwa ze względu na ograniczenia budżetowe m. st. Warszawy
Według urzędników w budowie przeszkadza też salon VW, choć przecież między nim a jezdnią jest jeszcze trawnik…
Ewidentnie widać, że urzędnik, który pisał odpowiedź, nawet nie był na miejscu. W sprawie przejścia przez tory pisze, że trzeba korzystać z kładki. Ani słowa o tym, że prowadzi ona w zupełnie innym kierunku. Gdyby ją sobie obejrzał, to zobaczyłby, że wystarczy dobudować do niej dodatkowe schody – po tej samej stronie Radzymińskiej co Statoil, ale już za torami. O tu, gdzie zaznaczyliśmy strzałkę:
Cała odpowiedź znajduje się tu (plik pdf)
Ja bym raczej to streściła: „Mamy to gdzieś, więc napiszemy, że nie mamy pieniędzy.” Nie wiem po co poszerzać tam pas drogowy, chyba jakiś idiota to pisał :D. Wystarczyłoby wylać beton pomiędzy torami, widocznie beton jest ze złota, jeśli nie mają na to pieniędzy :D
Sorry wcześniej wydając zgodę na Kaufland trzeba było zobligować go do partycypacji w chodnik bo po co sklep na wyspie !!! myślę, że nadal Kaufland był by zainteresowany poprawieniem docieralności do swojego sklepu gdyby Miasto zajęło się tym a tak mają w d*** budżet budżetem, a Ludzie ? ! I to jest meritum dlaczego w Polsce jest jak jest nie ma zarządzania planowania mówisz robisz A myśl o B i C ! ludzie bez wyobraźni podejmują decyzje !!! a potem tną głupa
Zeby bylo smieszniej to komunisci znacznie lepiej rozwiazali problem braku pieniedzy na szersze niz wezsze chodniki, przy okazji robiac swietne sciezki rowerowo-piesze.
Podpowiedz dla urzednikow nie ruszajacych sie zza biurka, uwazajacych droga i brzydka kostke Bauma za „chodnik” i „sciezke rowerowa”(tak sa takie kwiatki wykladane kostka Bauma w Warszawie):…
… jest to asfalt. Jest w miare tani…
Krystian Legierski to ten tęczowy?