Na następny tak ładny weekend poczekamy pewnie z osiem miesięcy, wiec nie warto siedzieć w domu. Jeden z pomysłów na rozrywkę na Targówku, to Święto Dyni w PGR Bródno. Wstęp za darmo.
Święto organizowane jest już drugi raz i wbrew pozorom nie ma nic wspólnego z Halloween. Nasz lokalny skansen połączony z minizoo, czyli Folwark Bródno, zaprasza w weekend do siebie. Wstęp za darmo.
Dzieciom z punktów programu spodoba się zapewne oprowadzanka na kucykach i możliwość „nakarmienia i wygłaskania” folwarkowych zwierząt. Nie wiemy wprawdzie jak głaszcze się kury, ale owce, krowę czy króliki powinno się udać. Dorośli w tym czasie mogą zajrzeć na stoiska z regionalną żywnością i rękodziełem.
Święto odbywa się sobotę i niedzielę (12-13 października) w godzinach 10 -19. Wejście od św. Wincentego 92.
Program:
- oprowadzanki na kucykach ( sobota 10.00-12.00, 14.00-17.00, niedziela 14.00-17.00)
- konkursy przyrodnicze i plastyczne z nagrodami od Sklepu z zabawkami “Nygus” i Media Service Zawada
- możliwość nakarmienia i wygłaskania Folwarkowych zwierząt
- oglądanie i poznawanie poletek botanicznych oraz zwiedzanie spichlerza z wystawą
- tworzenie ziemniaczanych stworków (sobota)
- warsztaty plastyczne organizowane przez przedszkole “Ciuchcia Puch Puch” (niedziela)
- dmuchane zamki do skakania bezpłatnie udostępnione dzieciom przez “Dziecięcy Zakątek”
- projekcje filmowe od g. 17- „Hotel Transylwania” (sobota) i „Tajemnica Zielonego Królestwa” (niedziela)
Dodatkowo na miejscu będzie można kupić (podobno w rozsądnych cenach) dynie, a Cafe Dynia „Folwarku Bródno” oferować będzie dyniową zupę i ciasto z dyni. Będzie też ognisko, na którym będzie można upiec kiełbaski sprzedawane na stoisku gastronomicznym w całych zestawach ogniskowych.
Byłem rok temu i było super. W tym roku znowu idę!
Dziś się pobawimy a jutro odwołamy samiwieciekogo.
Byłam i średnio mi się podobało. O godz 11 jeszcze nie wszystko było gotowe… jakby goście, którzy przyjdą później byli ważniejsi niż ci o wczesnej porze… Nie było dmuchanych zjeżdżalni
Jedyny plus to zwierzęta, które można oglądać bez ograniczeń
Tak o 11:00 niewiele było atrakcji. Ognisko chyba zapłonęło dopiero o 12:00, ale już musiałem wracać z dzieckiem. Skoro organizator nie jest w stanie zapewnić atrakcji od godziny, o której jest zapowiedziany start imprezy, niech skróci godziny imprezy, bo w tym przypadku raczej zniechęca do przyjścia w przyszłym roku.
Ciekawy pomysł z tym świętem.
Właśnie szedłem sobie spacerkiem w sobotę Wincentego. Ulica stała w korku. Pogoda słaba na piknik.
Zainteresowanie nikłe.
I taka mi się refleksja pojawiła nad tą marnością com ujrzał, że oto teraz takie czasy biedne pod tą okupacją arogancji, kłamstwa i chciwości, że zamiast piwa i zakąski były dwa suche strąki, bo zamiast świeta świni zrobili święto dyni.
Uwielbiam tutejszych hejterów. Byłem, wybawiłem się. Córka pojeździła na kucyku i zagłaskała zwierzęta. Świetna sprawa