Zapach szamba o poranku

9
Share

Śmierdzi przy Lasku Bródnowskim, bo musi śmierdzieć. Raz na jakiś czas trzeba opróżnić studzienki i właśnie się to dzieje. 

 

Od kilku dni mniej przyjemnie spaceruje się wzdłuż Lasu Bródnowskiego, bo czuć tu intensywny zapach szlamu. I wcale nie chodzi o naturalne leśne bagienko, tylko o czarną maź wydobywaną ze studzienek. Aż dziwne, że tyle się tego zmieściło w kanałach. Robotnicy czyszczą studzienki przy użyciu pomp i mniej wyrafinowaną metodą – wiaderkiem na trójnogu. Zapełnili już trzy kontenery ustawione wzdłuż Kondratowicza, a to jeszcze nie koniec.

Jak usłyszeliśmy na miejscu, czyszczenie prowadzone jest raz na jakiś czas i potrwa jeszcze kilka dni.  Raczej nie da się tego zrobić metodą bezwonną. Spacerowicze i okoliczni mieszkańcy muszą więc jeszcze chwilę pocierpieć. Może w zamian woda szybciej spłynie z jezdni po ulewach.

Czyszczenie studzienki między Laskiem Bródnowskim a ul. Kondratowicza / fot. targowek.info

Czyszczenie studzienki między Laskiem Bródnowskim a ul. Kondratowicza / fot. targowek.info

9
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx