Sztuki na zewnątrz jeszcze nie ma, ale jest już pseudosztuka wewnątrz. Jest też dobra wiadomość: policja okazała się całkiem sprawna.
Sytuacja opisana nam przez jedną z czytelniczek miała miejsce w weekend w bloku znanym od niedawna na całą Polskę. To przy Chodeckiej 10 Paweł Althamer wraz z lokalnym emerytami chciałby zainstalować dużą figurę Jezusa przypominającego tego ze Świebodzina. Na razie jednak mieszkańcy mają bardziej przyziemne problemy.
Na klatce w nocy „buszowała” bródnowska młodzież i pomazała całą klatkę markerem. Ofiarą padły nie tylko ściany, drzwi od windy, drzwi od zsypu, ale także drzwi wejściowe do mieszkań
– pisze internautka. I podsyła zdjęcia:
Na tym jednak nie koniec. Czytelniczka skarży się, że na prośby mieszkańców (wprawdzie zgłoszone już rano, gdy wandali nie było) nie zareagowała straż miejska, ale sprawa na tym się nie skończyła. Po weekendzie też dostaliśmy maila:
Dziś był dalszy ciąg wydarzeń. Po powrocie z pracy zobaczyłam, że młodzież na klatce tak się rozbrykała, że zrobili dziury w drzwiach od zsypu na I i II piętrze. Wezwana Policja przyjechała błyskawicznie.
Panowie podeszli poważnie do sprawy. Co więcej złapali kilku „szkodników” i doprowadzili na klatkę gdzie dokonali uszkodzeń. Niestety nikt ich nie złapał za rękę, a oni nie byli skorzy do przyznania się. Mam nadzieje, że ta dość skuteczna interwencja Policjantów skutecznie wystraszy wandali.
Też mamy taką nadzieję. A jeszcze większą, że dzieciaki po prostu zmądrzeją.
proponuję mieszkańcom sięgnąć po szmatkę i aceton – oddolnie też można wiele zmienić. a przede wszystkim pokazać dzieciakom, że ta klatka schodowa nie jest niczyja, że poczuwają się do niej sąsiedzi i choćby dlatego warto o nią dbać. przy krasnobrodzkiej kilka osób zmazało tak o wiele starsze inwektywy:
http://www.interwencje.blogspot.com/search?updated-max=2013-09-01T14:25:00%2B02:00&max-results=7
jaki blok Jezusa? Ludzie! Co wy robicie?
Gówniarze powinni z własnych pieniędzy (czyt. rodziców) odmalować wszystkie klatki w tym bloku. Wtedy by się oduczyli malować po ścianach.
Dzieła na poziomie artystycznym przedszkola. Znudzone dzieci, nie mające gdzie się podziać, zaoszczędziły na wspólny mazak i poszły porysować w spokoju na klatkę bo w domu pewnie brak warunków na przyjmowanie gości a co dopiero kartek i kredek. Reszta zniszczeń z nudów pewnie nastąpiła bo wena twórcza wyczerpała się po chwili. Proponuje zabrać dzieci za kare do Zachęty lub wysłać na przymusowe zajęcia plastyczne w domu kultury.
Tak się kończą głupie pomysły „artysty” żeby robić z bloku pomnik, a potem jeszcze pewnie pielgrzymki by tam koczowały.
Zdecydowanie prowokacja lewicowo=ateistycznych środowisk / taki akt wandalizmu na TYM bloku powinien zostac priorytetowo potraktowany przez policję !
No jest o czym pisać, czy jak mi pomalują klatkę to też mogę liczyć na artykuł ?
„To przy Chodeckiej 10 Paweł Althamer wraz z lokalnym emerytami chciałby zainstalować dużą figurę Jezusa przypominającego tego ze Świebodzina” – A reszta ludzi to co? Ich zdanie się nie liczy?