Coraz bliżej decyzja, gdzie pojedzie metro: na Bródno czy Białołękę?

23
Share

Coraz bardziej przebijają się argumenty, że metro jednak pojedzie na drugą stronę Trasy Toruńskiej, czyli ominie stację Rembielińska. Decyzja na początku przyszłego roku. 

 

Na razie w miarę pewna jest budowa metra do Dworca Wileńskiego (oddanie jesienią przyszłego roku) i kolejnych trzech stacji do ul. Trockiej na Targówku Mieszkaniowym. Co dalej? Tego właśnie ma dotyczyć analiza zamówiona przez ratusz w w Transprojekcie Gdańskim.

Potwierdzają się wcześniejsze przecieki, że firma przygotowała cztery warianty. Jeden zakłada wcześniej planowany przebieg przez Zacisze – stację Ratusz i końcówkę na Rembielińskiej. Dwa zakładają rozgałęzienie: na Bródno i na Wschodnią Białołękę. Czwarty: tylko na Białołękę.

 

Do tematu wróciła w dzisiejszym wydaniu Gazeta Wyborcza i niestety z tonu komentarzy wynika, że metro raczej pojedzie na Białołękę. Burmistrz tej dzielnicy Piotr Jaworski przekonuje, że we wschodniej części Białołęki mieszka już 40-50 tys. osób, a może mieszkać nawet 200 tys. Wiceprezydent Jacek Wojechowicz potwierdza, że o ostatecznej decyzji zdecydują prognozy demograficzne, a raczej nie ma szans, żeby Bródno rozrosło się do takich rozmiarów.

Wprawdzie wciąż możliwy jest wariant z dwoma odnogami: na Białołękę i na Bródno, ale raczej nikt nie zdecyduje się na taką kosztowną ekstrawagancję.

Ostateczną decyzję ratusz podejmie po nowym roku. Optymistyczne, ale mało realne, warianty zakładają zakończenie budowy tej odnogi metra w 2022 roku.

23
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx