GKP zostanie stadionem sportowym, Park Wiecha wciąż będzie parkiem – radni chcą przygotować plan zagospodarowania centrum Targówka, który utnie zakusy deweloperów.
Dziś posiedzenie Rady Warszawy, na którym prawdopodobnie oficjalnie rozpocznie się tworzenie planu zagospodarowania miejscowego centrum Targówka (pod nazwą „Plan rejonu Parku Wiecha”). To dokument, który na długie lata dokładnie określi co wolno, a czego nie, budować w okolicy. Jakie przeznaczenie mają mieć poszczególne działki, gdzie zostawić miejsce na sport, gdzie na naukę, a gdzie na odpoczynek i kulturę.
Sporządzony plan zamknie się w granicach wewnętrznej obwodnicy Targówka Mieszkaniowego, czyli w okręgu ulic Handlowej, Ossowskiego, Myszkowskiej.
Sporządzanie planu potrwa wiele miesięcy, może nawet kilka lat. Po drodze odbędą się konsultacje, w których będzie można zgłaszać uwagi. Ale już teraz wiemy, jaki będzie główny jego zarys.
GKP zostaje, ale może być rozbudowane
Odetchnąć mogą kibice GKP. Teren klubu zachowa przeznaczenie na sport , co pomoże uciąć plotki o rzekomych planach przekazania go deweloperom. Co nie oznacza, że zachowane zostaną parkingi okalające boiska. Miejscowy plan musi być zgodny ze Studium Zagospodarowania Warszawy, a to nakazuje na terenie GKP zachowanie dominującej funkcji „sportu kwalifikowanego, sportu dzieci i młodzieży”. Studium dopuszcza też wprowadzenie funkcji uzupełniającej związanej z podstawową, czyli centra konferencyjne, funkcji wystawienniczych, hoteli, gastronomi i handlu.
Park Wiecha z kawiarniami?
Na większości obszaru plan miejscowy po prostu potwierdzi stan obecny. Bloki mieszkalne, Teatr Rampa i szkoły zostaną na swoich miejscach. Park Wiecha także, choć możliwe będzie w nim dobudowanie „architektury ogrodowej” na kawiarnię, cukiernię, oranżerię, cieplarnię czy różne pergole, altany i groty (oczywiście nie wszystko naraz, to tylko możliwości do wyboru).
Nowo-Stojanowska
Największą zmianą będzie wytyczenie nowej ulicy na skraju parku, na przedłużeniu Pratulińskiej. Choć w zasadzie to żadna zmiana, bo ulica planowana była w tym miejscu już przed wojną. Ma połączyć Pratulińską ze Stalową, a roboczo planiści nazywają ją Nowo-Stojanowską. Oczywiście plan uwzględni też przebieg linii metra i wyjścia ze stacji Targówek przy Ossowskiego.
Większych zmian raczej nie będzie (choć oczywiście warto brać udział w konsultacjach i patrzeć urbanistom oraz urzędnikom na ręce). Plan miejscowy po prostu oznacza, że żaden deweloper czy spółdzielnia nie będzie mógł wciskać kolejnych bloków między już istniejące, jeśli tylko uda mu się kupić działkę.
Po uchwaleniu planu, jego zmiana teoretycznie jest możliwa, ale w praktyce, trudna i czasochłonna.
Wielka wtopa władz Warszawy
W przygotowaniach do uchwalenia nowego planu, jest jednak łyżka dziegciu, która kompromituje wszystkie władze Warszawy w ciągu minionych 10 lat. Taką samą uchwałę o przygotowaniu planu miejscowego podjęto już bowiem w 2004 roku. Tyle że wtedy miała ona obejmować cały Targówek Mieszkaniowy od św. Wincentego do torów kolei wileńskiej.
Prace trwały, mieszkańcom pokazano już nawet pierwsze projekty, ale oficjalnie tamtego planu nie udało się uchwalić, bo urzędnicy nie potrafili ustalić ostatecznego przebiegu obwodnicy Śródmieścia (od Ronda Żaba do Wiatraczna) oraz zmodernizowanej św. Wincentego. Do dziś nie potrafią tego zrobić, dlatego prace wykonane w ciągu ostatnich 10 lat wędrują do kosza (i wydane na to pieniądze też) i wszystko zaczyna się od nowa, tyle że na znacznie mniejszym obszarze. A deweloperzy i spółdzielnie będą chaotycznie zabudowywać osiedle poza granicami planu.
Można powiedzieć lepiej późno niż wcale… teraz tylko trzeba pomocy wszystkich by cały ten haos na GKP uspokoić i w końcu budować klub, który będzie dumą dzielnicy
Deweloper posmaruje, to i na Wiśle wybuduje
w d..pie :) będzie nowy blok bez parkingu i sklepy na dole hahaa norma
Przydał by nam się jakiś skate park, chyba że jest gdzieś na Targówku (nie na Bródnie)…??
Lepiej byście się zajęli tym, że na 500 zaczęły jeździć przez cały dzień krótkie autobusy! Znowu nasza dzielnica traktowana jest jak śmietnik!
1)Park Wiech z nazwy tylko czemu nie uświetnić miejsca Tradycji ! 2)Skate Park taki jak na Jelonkach z widownią !! 3) Do tego Basen !!! na GKP może być skromny 6 torów 50 miejsc widowni 4) Walić kawiarenki tandetne fontanny głazy skamieniałe g… 5) Ścieżki rowerowe połączyć Bródno z Radzymińską obwodnica na Targówku jest, jest co robić w koło GKP. 6) Budować z głowa jest masę parkingów można walnąć Bloki ale nie jeden na drugim powiew nowego pokolenia słoiki przyjadą :) Pobudować parkingi piętrowe TYLKO DLA ZAMELDOWANYCH ZROBIĆ SZLABANY I PRZEPUSTKI na osiedle na 1 AUTO RESZTA NA STZREŻONE NIECH… Czytaj więcej »
Może bez przesady – kawiarenki cukiernie itp – jak najbardziej. W końcu będzie można gdzieś wyjść na spacer i usiąść w ładnym miejscu!
Kilka lat wstecz, powstał projekt przebudowy klubu GKP Targówek, w nowoczesny obiekt sportowy: boiska, trybuny, infrastruktura …
Sporządzono dokumentację, opracowano szczegółowe plany, wydano samorządowe pieniądze.
Niestety, nastała nowa ekipa rządząca i wszelkie projekty odwołano.
Byłem i jestem przeciwny funkcjonowaniu parkingów na obiektach sportowych – ale z czego utrzymać klub piłkarski ? Ze składek członków stowarzyszenia ?
To, że GKP jeszcze istnieje, zawdzięczamy operatywności twórcy i wieloletniego prezesa, który pozyskuje fundusze od sponsorów, rozwinął skromną działalność gospodarczą (baza noclegowa, parkingi, restauracja, imprezy sportowe).
Oby nadeszły lepsze czasy dla sportu, kultury fizycznej, propagowania zdrowego stylu życia młodych mieszkańców naszej pięknej Ojczyzny !
Do „KAKA” Krzysiu, proponuję żeby cała dzielnica zrobiła zbiórkę ale nie na GKP a na utrzymanie twojej osoby w Drewnicy lub Tworkach (zakład pozostawiamy do twojego wyboru). A tak bez żartów: -Baza noclegowa? Baraki w których temperatura w nocy jest niższa niż na zewnątrz. -Parkingi? Ogrodzone zardzewiałą siatką z cenami takimi że każdy woli zaparkować nawet 500 metrów od domu a nie tam. -Restauracja? Jeżeli to jest „Restauracja” to np. bazarek na Trockiej jest Międzynarodowym Centrum Handlowym decydującym o Polskiej gospodarce. Zwykły bar bez atmosfery gdzie nie dość że jest drogo to jeszcze niesmacznie a mimo posiadania menu i tak… Czytaj więcej »
do KAKA STARE HOT DOGI I HAMBURGERY DLATEGO TAKIE WYNIKI SRA.. ich lapie i grac się nie chce hehehe PS Projekt Tandetny( nie życiowy ) gdzie basen ?? Hala mysleć przyszłościowo czemu nie badminton tani sport i prawie każdy może grać
No ta knajpa „u Piłkarzy” kiedyś miała swój klimat, ludzie przychodzili po prostu posiedzieć przy piwku, czy coś zjeść. To było ze 3-4 lata temu. Teraz piwo jest droższe, jedzenie gorsze i jest go mniej (słynne zapiekanki to teraz odgrzewany, często zimny „karton”). O obsłudze nie wspomnę bo ostatnio czekałem 10-15 minut aż ktoś się zjawi za barem i się nie doczekałem.
Popieram BAdmi basen by się przydał.