Udało się! Wielka kałuża wysuszona po latach

6
Share

Stało się niemożliwe – ktoś w  urzędzie zareagował na list naszego czytelnika i wreszcie po latach wysuszono wielkie bajoro w Lesie Bródnowskim.

 

Chodzi o miejsce przeklinane przez spacerowiczów w lasku. Na końcu bardzo fajnej drewnianej kładki nad bagnem przez lata znajdowała się ogromna kałuża. Padało czy nie, ona i tak tam była. Grzęzły w niej buty, o ile w ogóle dawało się przejść. W czerwcu opublikowaliśmy list czytelnika Marcina, który pisał m.in.:

Może spośród kilkudziesięciu (czy kilkuset?) pracowników administracyjnych i radnych naszej dzielnicy znalazłaby się jakaś kompetentna osoba, która byłaby w stanie „załatwić” jedną czy dwie wywrotki żwiru?

Tak to wtedy wyglądało:

szlak_rowerowy

Dobre wieści są takie, że problem wreszcie rozwiązano! Nie wiemy czy kilka dni, czy może kilka tygodni temu, ale faktycznie ktoś załatwił ciężarówkę czy dwie żwiru. Wczoraj, choć w całym lesie było raczej mokro, zejście z mostku wyglądało perfekcyjnie:

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ścieżka, i to oba jej odgałęzienia, wyraźnie jest posypana przez co podniesiono jej poziom i już nie tworzy się kałuża.

Niestety nie wiemy kto tak się wykazał, ale gratulujemy!

6
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx