O krok od tragedii na Janinówce

18
Share

Dwie godziny grozy przeżyli mieszkańcy bloków na Targówku. Na szczęście nie doszło do tragedii. 

 

O sprawie wiemy od Macieja, który dał znać na Facebooku, informację potwierdziliśmy też w straży pożarnej. Tuż przed godz. 21 zgłoszono próbę samobójczą w jednym z bloków przy Janinówce. Mężczyzna dostał załamania nerwowego i stojąc w oknie na dziesiątym piętrze, groził że wyskoczy. Sytuacja była dramatyczna także dlatego, że w mieszkaniu była jego  rodzina.

Strażacy wycieli krzaki przed blokiem i rozstawili skokochron. Mieszkanie ma okna również na drugą stronę bloku, więc tam też rozstawiono specjalistyczny sprzęt. Na szczęście nie był potrzebny. Wykorzystując chwilę nieuwagi negocjujący z mężczyzną policjanci obezwładnili go i ściągnęli z parapetu. Trafił pod opiekę pogotowia ratunkowego. Cała akcja trwała dwie godziny.

Zdjęcie przysłał czytelnik Maciej

Zdjęcie przysłał czytelnik Maciej

fot. Straż Pożarna

A tak zupełnie na marginesie zauważcie, jak samochody parkujące pod klatkami utrudniają w takich sytuacjach dojazd strażaków czy pogotowia. Osiedle było projektowane tak, żeby chodnik pod klatkami służył tylko pieszym  i jako droga ewakuacyjna. Przed laty jeszcze tego pilnowano. Teraz samochodów znacznie przybyło i chodnik używany jest jak normalny dojazd do miejsc parkingowych.

fot. Straż Pożarna

18
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx