Targówek dzielnicą odpadów

7
Share

Urząd miasta zgodził się na 18 punktów zbierania odpadów niebezpiecznych w naszej dzielnicy. Połowa z tych decyzji była niezgodna z przepisami – podaje nasz lokalny ratusz. A to dopiero początek zasypywania Targówka śmieciami.

 

To ciąg dalszy sprawy firmy First Recykling, która chce nad zbiornikiem wodnym przy Bardowskiego zbudować nowy zakład przetwarzania odpadów. Przy tej okazji nasz dzielnicowy Wydział Architektury sprawdził pozwolenia na zbieranie lub przetwarzanie odpadów niebezpiecznych oraz innych niż niebezpieczne wydawane przez Prezydenta m.st. Warszawy na Targówku. Co się okazuje? Zajrzyjmy do stanowiska, które dziś głosować będzie Rada Targówka:

Na 18 decyzji – zezwoleń, 9 decyzji wydanych zostało wbrew zapisom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub na terenach, które nie zostały objęte tym planem. Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach(Dz. U. z 2013 r. poz. 21) odmawia się wydania zezwolenia na zbieranie lub przetwarzanie odpadów, gdy sposób gospodarowania odpadami jest niezgodny m.in. z przepisami prawa miejscowego. Wydane decyzje – zgody na zbiórkę odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne wielokrotnie dotyczą terenów o zabudowie mieszkaniowej, w bliskim rejonie miejsc kultu religijnego, czy też na terenach o wysokim poziomie wód gruntowych.

To trochę wyjaśnia, dlaczego jesteśmy dzielnicą skupów złomu i innych wysypisk. Lokalizacje punktów niezgodnych z planem miejscowym i mieszczące się blisko zabudowy mieszkaniowej to m.in. przedsiębiorstwa: ROMAN MORAWSKI „ROMEX” przy ul. Kościerskiej 16, Mechanika Maszyn i Skup Metali Kolorowych przy ul. Horodelskiej 20, ZŁOTA RĄCZKA Krzysztof Frołow przy ul. Wincentego 65.

A może być jeszcze gorzej. 13 grudnia rozpoczęto postępowanie o wydanie decyzji na budowę zakładu zbiórki i przetwarzania odpadów metalowych i budowlanych przy ul. Księcia Ziemowita, blisko przedwojennego, zabytkowego kościoła i zespołu szkół przy Mieszka I. Zakład ma zamiar zbierać 21 rodzajów odpadów niebezpiecznych. 

To i tak nic przy innym molochu, który pozwolenie już ma. 28 listopada 2013 roku firma First Recykling dostała od Prezydent Warszawy decyzję „na zbiórkę odpadów niebezpiecznych – 77 rodzajów odpadów oraz odpadów innych niż niebezpieczne, odpadów spożywczych i pozostałości roślinnych, razem – 163 rodzaje odpadów.” Mimo że wcześniej negatywne opinie wyrażali mieszkańcy(strona Toksyny nie dla Niny), Rada Dzielnicy, Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych.

Przypomnijmy, że zakład leży jakieś 300 m od Osiedla Wilno, na którym będzie mieszkać kilkanaście tysięcy ludzi oraz planowanego zbiornika rekreacyjnego przy Kanale Bródnowskim. Warto też zauważyć, że radni Warszawy właśnie opóźnili budowę Trasy Świętokrzyskiej – jedynej ulicy rozsądnie łączącej ten region z resztą miasta.

To jeszcze nie koniec. Swoim trybem idą przygotowania do rozbudowy jedynej warszawskiej spalarni śmieci przy ul. Gwarków. Zakład już przyjmuje 128 tysięcy ton odpadów, z czego do spalania przeznaczone jest ok. 60 tysięcy ton. ZUSOK (czyli spalarnia) przeznaczony jest do rozbudowy tak aby zdolność spalania wzrosła do 390 tysięcy ton/rok. Nie musimy dodawać, że tyle więcej śmieci oznacza też o tyle więcej śmieciarek na ulicach…a właściwie na jednej Naczelnikowskiej i ewentualnie Kraśnickiej. 

Wszystkich śmieci Warszawa produkuje ok. 750 tysięcy ton/rok. Czyli ponad połowa z nich będzie lądowała w naszej dzielnicy. W zamian dostaniemy kolejne pięć lat czekania na budowę Trasy Świętokrzyskiej.

7
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx