Co czwarty plac zabaw jest niebezpieczny

9
Share

Straż miejska od kilku miesięcy kontrolowała place zabaw w Warszawie. Wyniki nie są najlepsze. 

Piszemy „w naszej okolicy”, ale na szczęście nie chodzi tylko o Targówek. Straż miejska podała wyniki kontroli z podziałem na rejony działania ich oddziałów. Nas wrzucono do jednego worka z Białołęką i Pragą Północ. W tych trzech dzielnicach sprawdzono 216 placów  z czego 58 miało jakieś nieprawidłowości. Czyli jeden na cztery!

materiały straży miejskiej

materiały straży miejskiej

fot. straż miejska

fot. straż miejska

W całym mieście wady miał średnio co piąty plac. Czego dotyczyły nieprawidłowości? Najczęściej chodziło o niewymieniony piasek w piaskownicach, zniszczone tablice informacyjne, uszkodzone zabawki (np. nierówna bądź uszkodzona zjeżdżalnia, pęknięte ogniwa w łańcuchach huśtawek, ubytki w elementach metalowych).

Na terenie działania naszego oddziału nieprawidłowości stwierdziliśmy podczas co czwartej kontroli. Większość dotyczyła stanu technicznego urządzeń zabawowych oraz uszkodzonego ogrodzenia – mówi Marek Maj, kierownik referatu VI Oddziale Terenowym straży, czyli tym obejmującym Targówek, Pragę Północ i Białołękę. – W ostatnim roku przybyło nowych placów zabaw, znaczna liczba miejsc, które powstały kilkanaście bądź nawet kilkadziesiąt lat temu, jest rewitalizowana. Urządzenia zabawowe są nie tylko naprawiane, ale również wymieniane na bardziej nowoczesne. Zauważyliśmy również, że zarządcy coraz częściej decydują się na zmianę podłoża, wymieniając je na bezpieczne – dodał kierownik Maj.

Na pocieszenie zostaje fakt, że usterki były zgłaszane do zarządców placów, a ci szybko je naprawiali. 85 proc. usterek usunięto od razu.

9
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx