To niestety poweekendowy standard. Las Bródnowski wygląda jak wysypisko w Łubnej.
Kilka tygodni temu ze zdziwieniem odkryliśmy, że w niedzielny poranek Las Bródnowski był posprzątany. Czyżby sobotni imprezowicze dorośli do życia w mieście? Niestety nie. Tamten porządek był jednorazowym wybrykiem. Teraz znów wszystko wróciło do normy. Paweł pisze:
Przesyłam zdjęcia zrobione w lasku Bródnowskim w niedziele rano. Jak widać do grillowania jest wielu chętnych, do sprzątania nie ma już nikogo. Dzieci bawią się na placu zabaw tuz kolo pustych flaszek wódki.
Smutne. Ale to niestety kultura mieszkańców ma największe znaczenie i zasady dobrego wychowania. I niech tylko nikt nie pisze że to wina słoików… Ci akurat wyjechali na dłuższy weekend do swoich rodzin.
A czy doprawdy musi być w lasku bródnowskim to całe grillowanie? Jakaś głupia moda. Czy lasek nie może służyć jako park do spacerów na świeżym powietrzu. Czy w miejscach spacerowych jakim są parki są miejsca do grillowania? A jak jakiś pijany idiota zaprószy ogień to co? A jednak chyba słoiki.
Nie narzekałabym tak bardzo na balangowiczów i użytkowników lasu. W Zauważcie,że większość( niestety nie wszystkie) śmieci leży porozrzucana w okolicy przepełnionych śmietników. Do rozrzucania tych śmieci w koło śmietników przyczyniają się również dzikie zwierzęta.Moim zdaniem problem polega na tym ,że w weekendy z lasu korzysta bardzo dużo osób a śmieci nie są w tym czasie sprzątane ani wywożone.
Śmieci same lasu nie opuszczą. Śmietniki trzeba w porę opróżnić.
A czy "dziennikarz" wpadł na pomysł, że może grasują w nocy dziki? Pojawiają tuż po zmroku, a kosze nie są zbyt dobrze zabezpieczone i mamy poranny efekt.
Aleksandra Wiktoria Łozicka-proszę Pani,zwalanie odpowiedzialności za śmiecenie w lesie na dziki jest głupie i dziecinne.Śmieci po grillowaniu czy ognisku można zebrać w siatkę i zabrać do domu przecież.Ale to ujma dla hrabiostwa z blokowisk.
LUBIE WASZE SMIECI
Gosiaczku
Nie uważasz,że lepiej żeby hrabiostwo z blokowisk grilowało w lasku niż na balkonie?
Nie przesadzaj z tym zabieraniem śmieci ze sobą. Wystarczy,że będą zebrane i wrzucone do kosza.Kubły na śmieci stoją przecież nie dla ozdoby. Jeśli są ,to po to aby z nich korzystać.
Niestety numery rejestracyjne pojazdów, które tam podjeżdżają, zdradzają że mamy do czynienia z przybyszami. Mam podać kilka przykładów?
Tak tak,to wina dzikich zwierząt.Należy więc:
usunąć z lasu dzikie zwierzęta,
wyasfaltować ścieżki,
wyznaczyć miejsca do rozpalania grilla,
zrobić dogodny parking na 2000 samochodów,
postawić latarnie,
wyciąć zbędną,rosnącą na dziko i bez żadnego planu,roślinność,
usunąć ptaki,które sr*** z góry na jaśnie państwo.
Trzeba ten las ucywilizować.Dość roślinnego bezhołowia!
To jest miasto a nie wiocha.Tu ma być porządek.
A śmieci powinni zbierać bezrobotni-za darmo,bo i tak dostają niesamowite zasiłki z MOPSU i potem robić się chamom nie chce,a MOJE PIENIĄDZE na to idą!
Smieci mozna zabierac z lasu ze soba(jest to bardzo wskazane, zwlaszcza na dosc odludnych terenach), ok ale po co ludzie maja to robic w tym przypadku? Bez przesady – tutaj widac klasyczny przyklad zbyt malego smietnika i zle zabezpieczonego jak na las.
Ten „Las(ek)”, zreszta stosunkowo niewielki jest bardzo blisko ratusza. Dlaczego nie maja tego sprzatac sluzby miejskie? Jak nie ma pieniedzy na smieciarzy mimo drakonskich podwyzek oplat to zwolnic kilku straznikow miejskich czy urzednikow i tyle.
Nie było osiedli obok-był spokój.
do Jaśnie pan z ogrodzonego apartamęta:widać,masz wielki kompleks,słoiki jak ja zjadają cię na śniadanie i dobrze ci tak,do końca życia będziesz czuć ten ból z tyłu,jaśnie wielmożny warsiawiaku.
To nie las tylko park,dzikie zwierzęta powinny zostać dla własnego bezpieczeństwa wywiezione poza obręb miasta.Odpadki z koszy stanowią dla nich nie lada atrakcję.Park Leśny Bródno ma służyć ludziom i być dla nich przyjaznym,bezpiecznym miejscem.
CIECH, takich jak Ty to tam rapeuja.
do Ciech:ładnie mu pojechałeś,też przyjezdny?Potwierdzam,tylko my rządzimy na Warszawie!:-)