Ulica zyska normalną nawierzchnię na odcinku od Lewinowskiej do Perłowej. Nie jest tylko jasne, czy to dobra wiadomość czy zła.
Ratusz ogłosił wreszcie przetarg na budowę ulicy Potulickiej na odcinku od Lewinowskiej do Perłowej. To jedna z najbardziej wstydliwych dróg Zacisza. Choć powstają przy niej już osiedla bloków, to wciąż nie ma tu asfaltowej nawierzchni, a doły rozjeżdżane przez ciężarówki przekraczają granice przyzwoitości.
1,34 mln zł na budowę normalnej ulicy udało się radnym wygospodarować w czerwcu, dzięki oszczędnościom na innych przetargach. Teraz ratusz szuka wykonawcy. Jezdnia będzie miała 6 metrów szerokości, do tego chodniki szerokie na 2 i 3 metry, wykonane z kostki szarej, a wyjazdy z bram z kostki czerwonej. Widoczność w nocy poprawi 11 nowych latarni. Niestety, jak zwykle w naszej dzielnicy nie przewidziano ścieżki rowerowej…
Według wytycznych przetargu ulica ma być gotowa już na koniec tego roku.
Oczywiście z nowej nawierzchni cieszą się wszyscy, którzy tędy jeżdżą, a także rodzice dzieci z osiedli wzdłuż Łodygowej – to Potulicką będą chodzić na nowy plac zabaw przy Tużyckiej, który wygrał w głosowaniu w budżecie partycypacyjnym.
Niektórzy właściciele posesji przy ulicy obawiają się jednak, że po remoncie Potulicka będzie służyła jako objazd zakorkowanej Łodygowej. Kierowcy z Ząbek będą zapewne próbowali skrócić sobie tędy drogę do Radzymińskiej. Możliwe, że wybiłyby im to z głowy progi zwalniające, ale na razie nie ma ich w projekcie ulicy.
Największym dramatem jest podejście urzędu dzielnicy. Zamiast od razu zamontować progi wyspowe (kiedyś pojadą tędy autobusy) to robią prowizorkę.
A może by tak poszerzyć Łodygową? Nie byłoby problemu z objazdami i progami. Najwyższa już pora.
Głębokie kondolencje dla mieszkańców Perłowej, Tarnogórskiej i reszty Elsnerowa. Będziecie mieli non stop warkot dostawczaków i reszty złomu z Rzeszy. Nie chcieliście autobusu co godzinę, będzie gorzej. Podziękujcie HGW i PO za żałowanie latami kasy na remont Łodygowej a urzędnikom z Kondratowicza za priorytet na lata zamykający się w budowie mostków co 100 m.
Wspaniale.
@ DOROP – poszerzenie łodygowej nic nie da.
Bardzo dobrze, że ta ulica będzie zbudowana.
ZACISZANIN – ta ulica jest dla każdego, a nie tylko mieszkańców tych uliczek
Ja bym zostawił tak, jak jest, bo jak szajbusy poczują asfalt pod oponą, to będą śmigać jak formuła 1. Mieszkańcy jakoś się dokołyszą do domów i na tych dziurach. w.w.
Właśnie, tam gdzie asfalt, zaraz kręcą się jacyś pajace, kilka kółek pod rząd nie wiadomo po co, jak np. Młodzieńcza-Regatowa-Kościerska-Ładna, albo wieczorne postoje, po których na poboczu zostają torebki po mc ścierwie, kupa petów lub nawet kondomy.
MASZ CI LOS???hahaha,co to za bełkot,o co chodzi???
No i fajnie, ale powinni od razu przewidzieć progi zwalniające, żeby nie zrobiła się droga ekspresowa. Na niedawno wyremontowanej Lewinowskiej progi są, ale tylko trzy i bardzo łagodne, kierowcy praktycznie przed nimi nie zwalniają, a ci w służbowych autach przelatują po nich z prędkością 60 km/h.
zupełnie nie mam czasu zgłębiać tematu ale słyszałam że ruszają konsultacje w sprawie parku wiecha
w internecie prawdopodobnie można znaleźć szczegóły. – może redakcja napisze artykuł na ten temat -zainteresowani i wszelcy malkontenci będą mogli tym razem wygadać swoje
Seba- wymiany mózgu ci potrzeba
mam to w nosie – mam w nosie konsultacje,Park Wiecha jest pięknym,zielonym punktem na mapie betonowego Targówka,nic tam nie potrzeba zmieniać,ręce precz od Parku Wiecha!
Zmiany w Parku Wiecha- już to widzę, sposobem warszawskich urzędasów będzie WYCIĘCIE połowy starych drzew, zabetonowanie połowy trawników na place zabaw (także bezrobotne małoletnie mamusie znajdą zakątek na całodzienne ploty), wszystko po to, aby zarobiły firmy z ostrołęckiego (znajomi w ratuszu) na drewnie i producenci kostki.
To jakieś sprzeczne informacje mamy na temat progów zwalniających. W listopadzie 2013 sygnalizowałem Urzędowi problem zwiększonego ruchu na Potulickiej i otrzymałem odpowiedź od Burmistrza, że projekt zawiera "elementy spowalniające ruch w postaci progów z ograniczeniem prędkości do 30km/h". Chyba, że się projekt zmienił…
Co dadzą te progi, skoro i tak będzie pełzł sznur kopcących szrotów, nie budować tej ulicy i tyle, potrzebna jest tylko dla ściągnięcia lokatorów do nowego blokowiska! Tak jest prawda. Przez 40 lat miejscowi obywali się bez tej peryferyjnej uliczki.
Budować każdą ulice na Zaciszu, dość mamy pyłu, błota i syfu. Wystarczy popatrzeć na Mosiężną, Pszczyńską, Przewoźników – to dramat.
A Lewinowska? – wystarczy upolować jakimś samochodem wymagającym remontu takich kolesi sunących 60 km/h. Wszystkie skrzyżowania z Lewinowską na wyremontowanym kawałku są równorzędne…
Radni wygospodarowali pieniądze, ciekawe jakim cudem :-)
Idiotów nie brakuje, nawierzchnia im w tym nie przeszkadza. A co do wzmożonego ruchu – jakoś dzisiaj, gdy korki na Łodygowej czasem sięgają BP nie dostrzegam wzmożonego ruchu na osiedlowych uliczkach. A argumentacja, iż mieszkańcy nie życzą sobie na nich ruchu wywołuje u mnie pusty śmiech – zgodnie z tą logiką niech na każdą boczną ulicę ma prawo wjechać tylko jej mieszkaniec, reszta niech stoi w gigantycznych korkach na głównych arteriach. Przecież żaden mieszkaniec takowej uliczki korków na Radzymińskiej nie ominie przez Targówek mieszkaniowy, prawda? Nie, będzie stał 1,5h w korku, by mieszkańcom innych ulic nie podpadać. Rozumiem obawę przed… Czytaj więcej »
Ta droga j est potrzebna. Latem busy i osobówki latają z 50km/h, a podczas spaceru z dzieckiem wdycha się tylko tumany kurzu. Okna też można myć codziennie.
Do Witold Woźniak
A może u ciebie zwiną asfalt? Jakoś się dokołyszesz do domu… Płacimy podatki jak reszta Targówka, a nic w zamian nie otrzymujemy. Na krasnobrodzkiej kilka lat temu wymieniali dobry asfalt na parkingach na kostke, a na zaciszu nie można sie doprosić o 100m asfaltu.