Drewniane domy, brukowane ulice i piękny czerwony tramwaj. Dzięki fajnemu projektowi DK Świt możemy cofnąć się w czasie o prawie 80 lat.
Od dziś możemy ściągnąć na swoje pecety program, który na pierwszy rzut oka wygląda jak gra komputerowa – i technicznie rzec biorąc nią jest, gdyż powstał na oprogramowaniu służącym do projektowania komputerowych strzelanek.
Ale to gra tylko z pozoru.
Program „Wielokulturowe Bródno” umożliwia wirtualny, trójwymiarowy spacer po przedwojennym Bródnie – a konkretnie po ulicy Białołęckiej, której dziś nie znajdziemy na mapie naszej dzielnicy, ale w 1938 roku była najważniejszą ulicą tej części Warszawy. Tak ważną, że nawet jeździły po niej tramwaje.
Dawna ulica Białołęcka zaczynała się przy północno-zachodniej bramie cmentarza Bródnowskiego (przy dzisiejszym skrzyżowaniu Odrowąża oraz Matki Teresy) i prowadziła wśród gęstej, głównie drewnianej zabudowy, sklepów i targowisk do wówczas drewnianego kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej – gdzie skręcała lekko w prawo i „na ukos” wiodła w stronę ówczesnej wsi Białołęka. Pod koniec lat 30. XX wieku ulica była już brukowana i oświetlona latarniami gazowymi. Miała wąskie chodniki z rynsztokami. Wzdłuż nich stały liczne sklepy oraz legendalne kino „Klub”. Środkiem jeździły tramwaje, samochody, powozy.
Dziś ten pierwszy, bliższy cmentarzowi odcinek ulicy Białołęckiej przejęła ul. Wysockiego. Drugi fragment, w stronę Białołęki niemal całkowicie zniknął – jej pozostałością jest dziś tylko „krzywy” kawałek ulicy Ogińskiego. Powojenne „znikanie” Białołęckiej możecie zaobserwować na naszym porównaniu starych map Bródna.
Ale lepiej ściągnąć program „Wielokulturowe Bródno” i przejść się przedwojenną Białołęcką samemu.
Zabawę zaczynamy od przejażdżki przedwojennym tramwajem ulicą Odrowąża, wzdłuż muru Cmentarza Bródnowskiego. Wysiadamy na przystanku przy ul. Budowlanej i dalej idziemy już „na piechotę”, pomiędzy realistycznie odwzorowanymi autentycznymi budynkami, których w większości dziś już nie ma. W wędrówce cały czas towarzyszy nam lektor-przewodnik, opisujący historię mijanych miejsc.
Ulica została odtworzona w wirtualnej rzeczywistości na podstawie starych zdjęć oraz fenomenalnych rysunków przedwojennego Bródna autorstwa Zygmunta Kupniewskiego (te rysunki możecie zobaczyć tutaj). Można zaglądać na podwórka i próbować wspinać się na dachy budynków. Wiele się zmieniło, ale kilka miejsc dzisiejsi mieszkańcy Bródna rozpoznają – np. piękny kompleks obecnego Zespołu Szkół przy ul. Bartniczej.
Jednym z głównych celów autorów programu, prócz wizualizacji nieistniejącej już ważnej ulicy, było przypomnienie faktu zamieszkiwania na Bródnie ludności pochodzenia żydowskiego, rosyjskiego i niemieckiego – choć to akurat udało się umiarkowanie, bo mimo, iż ulice i budynki zostały odtworzone wiernie i klimatycznie, to brakuje na nich przechodniów, pojazdów, ruchu, innymi słowy: życia. Autorzy podkreślają jednak, że to ciągle wersja testowa programu – i będzie on jeszcze poprawiany.
Mimo to i tak warto ściągnąć program i na chwilę wyruszyć w przeszłość naszej dzielnicy!
Program „Wielokulturowe Bródno” można ściągnąć za darmo na komputery PC ze strony starebrodno.pl (kliknij tutaj) (uwaga: to duży plik ponad 500 mb).
Projekt „Wielokulturowe Bródno” zrealizowany został przez Dom Kultury Świt w ramach grantu „Patriotyzm Jutra” otrzymanego z Muzeum Historii Polski. Głównym autorem wizualizacji jest Sławomir Bochuta. Koordynatorem projektu jest Bartosz Wieczorek.
PO i tak to nie uratuje, kogo to dziś interesuje, urzędasy nie wiedzą, gdzie jest co druga ulica na Tgk, przyjezdni wolą seriale tvn, ugotowanych, dresmani wyścigi pod leroy.
tylko szkoda, że nie można pobrać …
Error. Nie da się podrać. Jest „too much traffic” na tej stronie…
Pobrane, niestety Chrome traktuje aplikację jak wirusa i ją blokuje.
Mimo wszystko udało się odpalić, pomysł świetny, wykonanie 4+, ale niestety strasznie tnie obraz i dźwięk przy ustawieniu widoku w kierunku jazdy tramwaju, są jakieś detale do których można się przyczepić, ale przecież nie o to chodzi :) 5+ za całokształt i włożoną pracę! Czekamy na wersję Po wojnie :D
Do BWG. Chrome nic nie blokuje jeśli już to jakiś antywirus którego masz. U mnie pobiera bez problemu i wszystko działa:) plus za inicjatywę:)
UGLUCK masz racje przyjezdni sa konsumpcyjną masą w większości zarabiać jeść kupować spać w weekend po słoiki powrót do roboty mało kogo interesuje jak tu było jak to wygladało to co w tvn to jest prawdą Prof. Kołodko zaścianke i rynki nie ekonomia i merytoryka z Historia przekłamaniem mamy do czynienia nawet w Aushwitz obozie gdzie przebywali Polacy a nie górala z góry synaj !
Piękna incjatywa ! Brawo ! jak to odpalić ? gdzie pobrać ?
Do JAJATURE, nie mam żadnego antywira, Chrom wyświetlił komunikat „pobrany plik jest złośliwym oprogramowaniem” i zmienił mu nazwę.
marne
do AREK PACIOREK marny to jesteś ty, zrób coś sam a nie krytykujesz kulfonie jeden
No wlasnie
Mam nadzieje,ze uda mi sie odpalic i zobaczyc gdzie żyla mija babcia Sabina,ktora po wojnie przeniosla sie do Szczecina.świetnie ze powstają takie projekty.