Największe utrudnienia mają szanse potrwać „tylko” nieco ponad dwa miesiące. Urzędnicy podali przybliżone daty inwestycji.
Ratusz zachowuje urzędowy optymizm i przekonuje, że zator komunikacyjny na Bródnie będzie trwał trochę krócej, niż wydawało się jeszcze parę dni temu. Jak już pisaliśmy, Tramwaje Warszawskie zaplanowały duży remont torowiska od Dworca Wileńskiego do pętli Żerań Wschodni – a więc odcinek obejmujący w naszej dzielnicy też ulice Odrowąża, Matki Teresy (eks-Budowlaną) i Rembielińską. W czasie remontu przynajmniej w pewnym okresie tramwaje w ogóle nie będą jeździły tą trasą.
Prace obejmą m.in. przebudowę odcinków torowiska, platform przystankowych, przejazdów drogowych. Rozbudowana zostanie też pętla Annopol, której przybędzie jeden tor. Możliwe, że tramwaje też trochę przyśpieszą. Kilka lat temu mówiono, że remont pomoże skrócić czas przejazdu do Dworca Wileńskiego o 5 minut.
Wczoraj miejskie władze podały, że tramwaje na Bródnie przestaną jeździć w sobotę 1 sierpnia 2015 r. i wrócą na odnowione tory w poniedziałek 5 października 2015. Jednak z materiałów przetargowych wynika, że wykonawca ma czas na przeprowadzenie prac od pierwszego czerwca. To zapewne oznacza, że prace będą prowadzone już od wiosny i tak jak pisaliśmy największe utrudnienia zaczną się w wakacje.
Jeśli te terminy zostaną dochowane, studenci mieszkający w tej części dzielnicy mogą odetchnąć… A pozostali muszą zacisnąć zęby i jakoś to przetrwać. Skoro mieszkańcy Targówka przeżyli kompletne odcięcie osiedla podczas budowy metra na placu Wileńskim, to i Bródno da radę :)
Taaa, 5 minut krócej. Chyba, że zmienią sygalizację przy Matki Teresy z Kalkuty, Odrowąża i Staniewickiej, bo tam się stoi i stoi. Poza tym mogliby zacząć w lipcu kiedy są wakacje i mniej pasażrów.
Mieszkam na Bródnie już 40 lat i odkąd pamiętam raz na 3-4 lata robią remont torowiska i przebudowę. To trochę dziwne. Powinni budować kolejne linie tramwajowe, a nie przyśpieszać o 3 minuty tramwaj z miejsca gdzie ma być końcowy metra.
W tej sytuacji wygląda to na jawną przewałkę kasy, a przecież jest tyle potrzeb …
Remont sprawi że będzie ciszej,szybciej i bezpieczniej,także jesteśmy na 3xTAK ;-)
Czy będą utrudnienia dla aut? Tych jeżdżących z Bródna do Wileńskiego??
HANS,
szkoda z tymi urzędniczymi b i u r w a m i dyskutować.
Dziś sobie gamonie zrobili wykopki na św Wincentego. Żaden mądrala nie wpadł na pomysł, by z powodu awarii zamknąć ruch dla samochodów, a zostawić przejazd tylko dla autobusów. Więc rzesze słoików z Białejłąki i Wrawra swoimi śmierdziuchami zakorkowały przejazd autobusów. Masakra.
Zero kompetencji. Zero organizacji. Zero odpowiedzialności. Zero koordynacji. Tak wygląda zarządzanie miastem przez wsioków. Świnie powinny pasać, a nie rządzić. No ale taką mamy władzę, jaką nam Putinsyny wybrały.
Anno,
weź się do roboty, zamiast pisać wazeliniarskie tłumaczenia głupkowatości swych pryncypałów.
Nikt nie ma pretensji, że będzie remont.
ALE MAMY PRETENSJE, ŻE ZAMIAST KOORDYNOWAĆ REMONTY ZE SOBĄ I SENSOWNIE PLANOWAĆ WYDATKI NASZYCH PODATKÓW, UPRAWIACIE HUCPĘ!!!
5 lat trwał remont placu Wileńskiego. Można wtedy było zrobić remont torowiska na 11 Listopada, bo i tak tramwaje jeździły na około. Niestety, myślenie nie mieści się w granicach waszych mozliwości.
Eliminować kretynów kryjących debili za ciężką kasę ludzie zarządzanie kończą i jadą na zmywak a nieuki partyjno administracyjne zarządzają z mianowania kolegów z firm budowlano remontowych
HM… a czy coś wiadomo na temat jakichś LINII ZASTĘPCZYCH? BO przecież na tej trasie sa tylko tramwaje, więc nie mamy alternatywy by dojechać do pracy.
Rowery wrócą do łask a i SKM na pewno będzie bardziej uczęszczana, pewnie jakiś autobus … Coś wymyślą
Dawno temu był taki remont na Bródnie wtedy wzdłuż torów kursowały autobusy, SKM także jedzie do centrum i nowa ścieżka rowerowa Będzie dobrze