Co powstanie w miejscu Zakładów Tłuszczowych?

29
Share

Równa siatka ulic, głównie 6-piętrowe domy, biura, sklepy, a po środku park z jeziorkiem – tak architekci wyobrażają sobie tereny po dawnych Zakładach Tłuszczowych na Targówku.

O wielkim konkursie zorganizowanym wspólnie przez miasto i ZT „Kruszwica” pisaliśmy na targowek.info już w grudniu. W skrócie: chodziło o opracowanie koncepcji zagospodarowania przestrzennego terenów poprzemysłowych w rejonie dawnych Zakładów Tłuszczowych – tam, gdzie do 2011 roku stały wielkie srebrzyste silosy, zaś dziś sterczy wysoki pofabryczny komin.

 

Pozostałość po dawnych "zetpetach". Potencjalni kupcy działki wciąż nie wiedzą, co mogliby tu zbudować / fot. targowek.info

Tyle zostało po dawnych „zetpetach” / fot. archiwum targowek.info

 

Konkretnie chodzi o obszar ograniczony ul. Radzymińską, gen. Rozwadowskiego oraz torami kolejowymi. Z nieznanego nam powodu (bo przecież nie z braku wiedzy…) władze Warszawy, a za nimi różne media, podają, że jest to Targówek Fabryczny. Nie, Targówek Fabryczny zaczyna się dopiero po drugiej stronie torów kolejowych – ale nie czepiajmy się szczegółów.

Wczoraj ogłoszono wyniki tego konkursu. Był on otwarty dla wszystkich, także amatorów, lecz wygrali doświadczeni profesjonaliści: pracownia architektoniczna Dawos oraz pracownia Brzozowski-Grabowiecki.

Zwycięzcy widzą na terenie dawnych Zakładów Tłuszczowych gęstą miejską zabudowę. Parę szczegółów podaje gazeta.pl: architekci zakreślili nową siatkę ulic, wzdłuż których proponują budowę domów wysokich na 3 do 6 pięter (choć przy Radzymińskiej widzą nawet 11-piętrowe punktowce), w których byłyby mieszkania (w przyszłości nawet dla 15 tys. ludzi!), biura i sklepy. Jest też miejsce dla żłobka i/lub przedszkola, a nawet przystanku kolejowego na torach prowadzących do Placu Wileńskiego i dopiero co otwartej II linii metra. Zaś wokół wysokiego komina – jedynej pozostałości po ZT, która przetrwała wyburzanie – architekci postulują duży, pełen zieleni „Park Centralny” z jeziorkiem po środku.

 

Zwycięski projekt. Czy tak za 10-15 lat będą wyglądały okolice ulicy Radzymińskiej? / mat/ prasowe

Zwycięski projekt. Czy tak za 10-15 lat będą wyglądały okolice ulicy Radzymińskiej? / mat.prasowe

 

Piękne, prawda? Szkoda, że ta wizja ma minimalne szanse realizacji.

Zwycięska praca, wraz z pracami nagrodzonymi i wyróżnionymi, stanie się tylko bazą merytoryczną do sporządzenia nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tej okolicy. Do sporządzenia tego planu jeszcze daleka droga, zaś do budowy ulic i domów wizji jeszcze dalsza.

A podczas tej drogi – która łącznie będzie trwała zapewne jakieś 10-15 lat – jeszcze z pewnością wiele się wydarzy.

 

Zobacz szczegółowe wizualizacje autorstwa zespołów Brzozowski Grabowiecki oraz Dawos

(mat. prasowe):

 

29
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx