Buspas na Radzymińskiej nie działa. Znowu stoimy w korkach

25
Share

Wydawało się, że autobusy w mieście już zawsze będą szybsze od prywatnych samochodów. Ale na Targówku to tak nie działa. Komunikacją jedziemy tak samo szybko (a raczej wolno), jak samochodem.

Buspas na Radzymińskiej o godz. 7.30 / fot. od czytelnika

Buspas na Radzymińskiej o godz. 7.30 / fot. od czytelnika

Na problem zwraca uwagę czytelnik Maciej, ale jego list to nie tylko narzekanie. Internauta od razy podaje pomysł, jak problem można rozwiązać.

W ostatnim czasie notorycznie autobusy łapią bardzo duże opóźnienie na trasie od Młodzieńczej do Piotra Skargi. Podróżuję na tej trasie codziennie po godz. 7.00, ale w ostatnim czasie jest jakiś dramat.

Na odcinku do Młodzieńczej do Trockiej autobusy poruszają się w zasadzie z taką samą prędkością, jak inne pojazdy. Wielokrotnie przed autobusem można zauważyć sznur samochodów osobowych, które teoretycznie nie mają prawa tamtędy jeździć. Policja ten odcinek kontroluje niestety bardzo rzadko.

„Bardzo rzadko” to stwierdzenie z dużą dozą ostrożności. My na tym odcinku nie widzieliśmy policji NIGDY. Maciej zna też źródło problemów i trudno się z nim nie zgodzić. Codziennie tysiące pasażerów i kierowców stoją w korku przed Trocką.

Mam też wrażenie, że dużym problem jest skrzyżowanie Radzymińskiej z Trocką. Na tym skrzyżowaniu funkcjonuje wspólny pas do skrętu w prawo i jazdy autobusów w stronę Dw. Wileńskiego, tuż za skrętem jest przejście dla pieszych i ścieżka rowerowa, które są często używane i skręcające z Radzymińskiej w prawo w Trocką pojazdy blokują przejazd autobusów. Wybudowanie w tym miejscu dodatkowego pasa do skrętu w prawo usprawniłoby przejazd autobusów jadących dalej w kierunku Dw. Wileńskiego.

Dodajmy, że autobusy blokują też samochody wyjeżdżające z Fantazyjnej i próbujące włączyć się do ruchu na środkowym – już na tej wysokości zakorkowanym – pasie. Ruch w tej okolicy jeszcze wzrośnie, gdy w przyszłym roku zacznie tu działać bazarek przeniesiony z Trockiej.

Nasz czytelnik jednak nie tylko narzeka. Od razy wziął sprawy w swoje ręce, choć przebudowa jezdni to raczej sprawa dla drogowców niż ZTM-u.

Napisałem w tej sprawie list do ZTM, może jeszcze skrobnę coś do naszych radnych, w ostateczności zgłoszę taki projekt w kolejnej edycji budżetu partycypacyjnego, bo coś się nam zdecydowanie zablokował buspas na Radzymińskiej.

Maciek

Dziękujemy za list. Będziemy śledzić dalsze losy tego problemu. Ratusz stawia na komunikację zbiorową, więc urzędnikom powinno zależeć, żeby autobusem jednak jechało się szybciej niż samochodem…

 

Buspas widziany ze stojącego w korku autobusu /fot. targowek.info

Buspas widziany ze stojącego w korku autobusu /fot. targowek.info

25
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx