Duży teren wzdłuż Głębockiej między centrum handlowym a osiedlem trafił w ręce dobrze znanego u nas dewelopera. To przybliża nas do rozpoczęcia budowy osiedla na 750 mieszkań.
To jeden z ostatnich tak dużych, niezabudowanych terenów na Bródnie. Chodzi o krzaki rosnące wzdłuż kanałku po drodze do centrum handlowego Targówek. Sporo osób chodzi tędy pieszo, bo jest tu droga, która urywa się kilka metrów przed Malborską.
Dom Development – m.in. deweloper Osiedla Wilno na Elsnerowie – poinformował w komunikacje giełdowym, że połączył się ze spółką Divina, a Gazeta Stołeczna podała kulisy transakcji: spółka jest właścicielem gruntu przy Głębockiej, na którym można wybudować 750 mieszkań. Dom Development zapowiada jednocześnie, że z działki wydzielony zostanie i przekazany dzielnicy za symboliczną złotówkę grunt pod budowę szkoły.
Deweloperzy od dawna szykowali się do zabudowy tego terenu. Już w 2007 roku w pracowni architektonicznej Czuba Latoszek powstała koncepcja zagospodarowania z centralnym ringiem w środku osiedla.
Te plany trzeba jednak zweryfikować, bo w 2013 roku Rada Warszawy przyjęła miejscowy plan zagospodarowania dla tego terenu. Dokument dopuszcza zabudowę wielorodzinną o wysokości do 16 metrów bliżej kanałku [działka 10 MW(U)], a przy Głębockiej oprócz niskich bloków trzy 40 metrowe wieżowce [działka 11 MW/U]. Szkoła ma się znaleźć w narożniku Malborskiej z kanałkiem [działka 12 U-O].
Przypomnijmy, że ratusz planuje przedłużenie w tym miejscu promenady nad kanałkiem. Dziś ciąg spacerowy kończy się przy skwerze z kurhanem, a docelowo ma biec prawą stroną kanałku do Trasy Toruńskiej. W ubiegłym roku ogłoszono już nawet przetarg na koncepcję, ale na razie sprawa utknęła w miejscu.
a jak ludzie dojada z tego osiedla do pracy? metrem w 2122?
COIL, tak. Ewentualnie E-7, jako Lud Wybrany. Bleh.
kto im daje zgody na te wszystkie osiedla?!?!!! Mało mieszkań stoi pustych? Więcej korków i więcej słoików z L w rejestracji… Bródno powoli zaczyna przypominać mieszankę Ursynowa z Lublinem …
Proponuję jeszcze wydzielić dużą część lasku i parku na osiedla, pieprzyć spacery i wolną przestrzeń, lepiej osiedlić w Warszawie jeszcze kilka tysięcy słoików…
Nie zamieszczajcie ryciny z nieaktualną już koncepcją, bo ludzie nie doczytają i będą mieli pretensje, że wprowadzono w błąd. Ten teren mógł zostać zagospodarowany jako teren zielony – na rekreację a nie kolejne zamknięte osiedle, przez co będzie się w okolicach jeszcze trudniej poruszać. Wąska Malborska. Korki na Św. Wincentego i Głębockiej. Jak już to musi być – dopilnujcie, by otoczyć to wszystko drzewami, bo żyć się nie da.
Ludzie, przecież to jest prywatny grunt, a jego właściciel chce zarobić, a nie płacić podatek gruntowy od waszych (i moich) terenów spacerowych. Jak ktoś chce mieć cisze i spokój, to nie powinien mieszkać w mieście, chyba że zapłaci 20k/m2 za widok na Łazienki… Poza tym kto z Was powie sąsiadowi zza ściany w twarz, że jest słoikiem?! Jeśli chcecie mieć pretensje, to nie do tych ludzi, ale do miasta (dzielnicy), że tu nie ma parku. I jako ostatnie w tym liście – z moich obserwacji wynika, ze osiedla typu park leśny czy zielone zacisze zasiedlają w dużym stopniu ci, którzy… Czytaj więcej »
nie będzie żadnej promenady przedłużonej, urzędasy już zadbają o sprzedaż wszystkiego co do cm. a teren zielony? po co komu teren zielony, przecież oni tu nie mieszkają. i z takowego nic nie wpadnie do kieszeni, pod stołem.
Tak myślałem, teren aż się prosi o inwestycje bo po co mają rosnąć drzewa i krzewy. Wyciąć i zalać betonem. Tragedia !!!
A może lepiej jeszcze jeden Supermarkecik?
@Mieszkaniec
Supermarkecik może nie, ale sklep z piwkiem będzie.
załamka, jak dojada/odjada?!
wylęgarnia, słoikom stanowcze – wek!!!
@greg
Mieszkaj w mieście i oburzają sie ze buduje sie nowe osiedla w miejscach gdzie rosną krzaki
@załamka
Po powstaniu Warszawskim 85% Warszawy to słoiki w 2 lub 3 pokoleniu. Gdyby nie słoiki to warszawa była by teraz miastem powiatowym
Jeśli czyta ten tekst ktokolwiek, kto planuje przeprowadzkę do Warszawy, a konkretnie w to miejsce, to niech przyjmie do wiadomości: 1. W Warszawie coraz trudniej o pracę. Jak i w całej Polsce. 2. Jeśli nawet praca się znajdzie (za max 2500-4500 „na rękę” dla młodych), do tej pracy nie ma możliwości dojazdu z tej dzielnicy. Chyba, że lubimy wstawać o 5.00 rano i mamy zatankowany, sprawny samochód, którego nigdy nie ukradną. No i lubimy stać w korkach po pracy (godzinka, dwie). No i wyobrażamy sobie, że wiecznie będziemy mieli 30 lat i entuzjazm nas nie opuści. 3. Należy też liczyć… Czytaj więcej »
Dom od paru lat jest na minusie. Ewentualne opisywane w komunikatach dochody to Saska , artystyczny i chyba to coś na białolęce. Po co zatem budują nowy moloch ? Powtórka z hiszpńskiej bajki ? Raczej nie liczą na mDm bo malo co kwalifikuje sie w warszawie a zainteresowanie programem ogólnie tez nie jest zbyt wysokie…. zresztą kto ma sie ty interesowac jak wszyscy w Londynie.
To teraz juz musimy pobudowac Nowotrocką.
słychać samych rodowitych warszawiaków…. ogarnijcie się ! bo zachowujecie się gorzej niż „słoiki”.
może łaskawie poszerzą te pozostałe 200 m Wincentego /Głebockiej zapomniane przez urzędasów
@leon
masz oczywiscie racje ale tym magnesem to kupienia tam mieszkania jest perpesktywa metra, wiec chetni sie znajda szcegolnie ze bedzie taniej niz po drugiej stronie wisly.
a mnie zastanawia kto o zdrowych zmysłach chciałby mieszkać w bezpośrednim sąsiedztwie ogromnych słupów wysokiego napięcia..?… jakie są unijne normy odległości takiej linni od budynków mieszkalnych?
Ja sie zastanawiam skąd tyle jadu w „rodowitych warszawiakach”. Nowe osiedla powstają bo ludzie potrzebują mieszkań, dzieci, znajomi Warszawiaków beda w nich mieszkac. i nie rozumiem czemu non stop sa pretensje do słoików. tle polakow wyjezdza z kraju na obczyzne i tam tez maja ich wyzywac? korki były i beda i nic tego nie zmieni. moe lepiej by tak spojrzec na to gdzie wy mieszkacie bo tam gdzie stoja bloki z duej plyty na brodnie tez ładniej y wygladala zieleń a nie wielkie obszczane i pomazane bloki . nowe osiedla chociaz maja płoty i parkingi.
Kolejny news na jaki czekamy to ciąg dalszy remontu Wincentego, rozpoczęcie budowy Nowotrockiej i przejazdy rowerowe na rondzie żaba. osiedle niech budują, oby szybko i oby rzeczywiście starczyło gruntu na szkole i ciąg dalszy promenady, no i zeby nie likwidowali skrótu do CH od malborskiej, tylko zeby w końcu był otwarty także dla aut. Nowi mieszkańcy tak jak reszta mieszkających w tej okolicy będą sie musieli przyzwyczaić do wiosenno letnich nieprzespanych nocy, bo towarzystwo lubi pobalowac w lasku bródnowskim, a ich powroty do domu pod oknami z pieśnią, przekleństwami i demolowaniem wszystkiego co napotka sie na drodze także daje sie… Czytaj więcej »
Dnoo
a co z ciśnieniem wody w kranach? obecna ilość mieszkań już przerowsła możliwości wodociągu a kolejne:((( wiezowce ! to dla tych co się myć nie muszą chyba..
A ja tam się bardzo cieszę! Jestem rodowitą Warszawianką, od zawsze mieszkam na Bródnie i czekam bardzo na ta inwestycję. Chcę tam kupić mieszkanie, lokalizacja wymarzona!
Co za łom to pisał, to nie są żadne „działki” w mpzp tylko obszary o określonej funkcji!!!
Cieszę się,że wśród tego całego „jadu o słoikach i tak dalej” znalazła się chociaż jedna wypowiedź całkiem logiczna. Dziękuję Ci Kingo. Ja też mieszkam na Bródnie od urodzenia, a jestem mieszkanką tego miejsca w drugim pokoleniu. Z jednej strony szkoda mi trochę tych naturalnych terenów (bobry, bażanty, łąka), ale z drugiej strony strach tamtędy chodzić (szkło po rozbitych butelkach, pijackie budy, śmiecie). Sami decydujemy jak wygląda nasza dzielnica.
Ludzie, wszystkie tereny na Bródnie, które nie były zabudowane w latach 70 to są tereny podmokłe. Na 100% bloke będą niskie bez garaży podziemnych, garaże będą na poziomie zero taka jak to jest na zielonym zaciszu albo w okolicach ul. Słoika z Gór. Powodzenia, gwrancję dadzą na rok, ablok zacznie osiadać po 1,5 roku I wtedy bedziecie płakać. rozejżyjcie się po okolicy, gdzie tam są podziemne parking.
czy wiadomo kiedy otworzą parking na malborskiej ?! już ponad 2 tygodnie gotowy i nadal ogrodzony. Na co to czeka ? z tego co mi wiadomo burmistrz nie na urlopie, więc w razie czego jest komu wstęgę przecinać
Jestem za, ale jeśli powstanie nowe osiedle,po przeciwnej stronie ulicy w samy prawie parku to ja się wyprowadzam z Wawy. (4 pokolenie)
@gangamel
Na prawdę od paru lat DD jest na minusie? No patrz, ja wszedłem w ich raporty giełdowe i jest zupełnie coś innego – ponad 55 mln zł zysku netto w 2014 i 2013, w 2012 91 mln, wcześniejsze lata też zyski liczone w dziesiątkach i setkach milionów.
Mam dość czytania postów o słoikach, skąd się niby WY, ludzie Warszawy, wzięliście? Wszyscy rodowici warszawiacy z dziada pradziada oczywiście, co tu żyli zanim Wisła zaczęła płynąć. A i oczywiście Wy nie mieszkacie na kredyt, jak połowa młodego pokolenia, bo ociekacie kasą z dziada pradziada, szlachetki zapewne. Reszta to proletariat zasilający nowoczesne osiedla po „awansie społecznym” – jak tu czytam powyżej. Jestem z Warszawy, mąż z odległej miejscowości. Część mojej rodziny w ogóle nie jest stąd, a i faktycznie z bloku przenieśliśmy się na grodzone osiedle. Zastanawia mnie, kto pisze te bzdury o słoikach. Jak patrzę na gęby na tym… Czytaj więcej »
Cwaniak WAWA
no muszę Cię rozczarować :) na ŚW Wincentego 130, 128 126 masz parking podziemny , blok stoi 5 lat i nic nie opada :) Jedynie z czym się zgadzam to że faktycznie mogliby dać niską zabudowę bo 750 osób to trochę gęsto się w tym lasku zrobi, ale ja mam okna na las a jego ie ruszą bo to zabytek no chyba że ktoś iechcący podpali i tego….
no raczej nie 750 osób tylko biorąc po uwage rodziny to minimum 2200osób. Koszmar, Ci którzy mieszkaja w tych okolicach to chyba teraz będą do pracy latać bo samochodów tez bedzie wiecej o jakiś 1000. Pozostaje tez kwestia dzieci w szkołach. Skoro deweloper ma oddać grunt za symboliczną złotówkę to Gmina ma zrobić resztę, szkoły doczekamy się pewnie w 2050roku a nasze dzieci bedą chodzić na Suwalską i Turmoncką na 4 zmiany. Ale u nas to standard najpierw się daje zezwolenia na budowę gigantycznych osiedli a potem ludzie martwcie się o przedszkola, szkoły, dojazd do pracy. Zbliża się nieuchronny koniec… Czytaj więcej »