Budowa metra zacznie się dopiero w 2017 roku?!

22
Share

W zasadzie to było do przewidzenia. Ale i tak robi się jakoś smutno.

 

Pomińmy już nieszczęsny rok 2012, który miał być końcem budowy praskiego odcinka II linii metra i początkiem budowy kolejki na Targówek. Jednak nawet rok temu urzędnicy w stołecznym ratuszu wciąż udawali, że rozbudowa podziemnej inwestycji w naszą stronę zacznie się płynnie po oddaniu środkowego odcinka w 2014 2015 roku.

W to wprawdzie chyba nikt nie wierzył, ale powtarzane od miesięcy zapewnienia, że budowa ruszy na początku 2016 roku brzmiały wiarygodnie. Dlatego przecież m.in. trwa w tej chwili taka burza wokół przenosin bazarku na ul. Trockiej, na którego miejscu miała się zacząć budowa stacji.

Ale ten termin także jest nieaktualny.

Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” cytuje wiceprezydenta Warszawy Jacka Wojciechowicza. Co mówi?

Zakładamy, że wybór wykonawców [budowy metra na Targówek] nastąpi na przełomie 2015 i 2016 r. Potem potrzebny jest czas na projekt wykonawczy i może pod koniec 2016 albo już w 2017 r. zaczęłaby się budowa

– przewiduje Jacek Wojciechowicz w „Gazecie”.

My już nauczyliśmy czytać między wierszami: jeśli warszawski urzędnik choć półgębkiem wspomina ewentualną, teoretyczną możliwość, że jakaś inwestycja rozpocznie się później niż wcześniej – to ten późniejszy termin jest praktycznie pewny. Budowa metra w stronę Targówka zacznie się więc w 2017 roku. Co oznacza, że solennie obiecywane przez władze miasta otwarcie metra w naszej dzielnicy w 2019 roku możemy włożyć między bajki.

O ile, co normalne w tym mieście, znów nie będzie kolejnych opóźnień.

Jeśli to kogoś pocieszy, w tym kolejnym opóźnieniu możemy na upartego doszukiwać się jakichś dobrych stron. Budowa metra w 2017 roku oznacza, że jest więcej czasu m.in. na:

* znalezienie naprawdę dobrego miejsca dla bazarku z ul. Trockiej;

* zorganizowanie bezpiecznego przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu Trockiej i Pratulińskiej;

* sensowne zaplanowanie, jak to miejsce ma wyglądać w przyszłości, po zbudowaniu metra;

* budowę ulicy Nowotrockiej, która uratowałaby Targówek przed grożącym nam paraliżem komunikacyjnym podczas budowy kolejki.

Ha ha, z tym ostatnim punktem to oczywiście sobie już całkowicie żartujemy.

 

fot. Siemens

Na Targówku podobnego widoku prędko nie zobaczymy/fot. Siemens/mat. prasowe

22
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx