Pyton na Tykocińskiej

0
Share

Mieszkańcy starego Targówka najedli się trochę strachu, ale wszystko skończyło się dobrze.

 

Nieczęsto straż miejska odbiera takie zgłoszenia:

Na naszym podwórku znaleźliśmy węża. Nie wiemy, co to za gatunek. Jest czarno-złoty

– brzmiała informacja od mieszkańców Targówka, którzy zaalarmowali strażników w poniedziałek o godz. 21:40.

Na ulicę Tykocińską straż wysłała wyspecjalizowany eko-patrol. Tam, na jednej z posesji, potwierdzili zgłoszenie: na podwórku czaił się dusiciel pyton królewski.

 

Pyton królewski z ul. Tykocińskiej / fot. straż miejska

Pyton królewski z ul. Tykocińskiej / fot. straż miejska

 

Historia kończy się szczęśliwie: nikomu nic się nie stało, a odłowiony przez patrol ekologiczny wąż trafił do warszawskiego ZOO.

Pozostaje pytanie, co na Targówku robił afrkański pyton?

Niemal na pewno pochodził z czyjegoś prywatnego terrarium. Pytony królewskie – wbrew pompatycznej nazwie – nie są zbyt wielkie, osiągają „tylko” do ok. 1,5 m długości. Z tego powodu są dość popularne w hodowli. Wąż z Tykocińskiej najpewniej więc albo uciekł ze swojego lokum – albo został po prostu wyrzucony.

 

0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx