W Warszawie chyba nie da się przeprowadzić inwestycji bez protestów. Pierwsi tzw. społecznicy już próbują opóźnić budowę mostu Krasińskiego.
W internecie pojawiła się właśnie petycja formalnie apelująca o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie mostu Krasińskiego. Jej autorzy nie zostawiają jednak złudzeń co do swoich intencji: wprost proponują, żeby zwęzić jezdnie na planowanym moście. I nie czekając na wynik konsultacji apelują, żeby odłożyć budowę mostu co najmniej o cztery lata.
Chodzi o przeprawę planowaną już 70 lat temu. Ma połączyć Matki Teresy z Kalkuty na Bródnie z Wisłostradą i ul. Krasińskiego na Żoliborzu. Aktualne władze Warszawy to wyciągają projekt budowy, to go znowu chowają, w zależności od kalendarza wyborczego. Aktualnie wersja prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz jest taka, że most jednak powstanie, budowa ma się rozpocząć w 2017 roku. 22 lipca Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych ogłosił przetarg na aktualizację dokumentacji. Poprzednia już straciła ważność.
Protestujący zwracają się z wnioskiem o przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych, aby inwestycja „była dostosowana do realnych potrzeb mieszkańców Warszawy”. Przyznają wprawdzie, że otwarte dla wszystkich spotkania konsultacyjne już się odbywały osiem lat temu, ale i tak chcą powtórki. W petycji czytamy m.in:
Inwestycja w kształcie proponowanym przez ZMID, której głównym elementem jest szeroka jezdnia dla samochodów, budzi duże wątpliwości:
- z punktu widzenia całego miasta: budowanie kolejnej drogi kierującej ruch samochodowy do centrum miasta jest sprzeczne ze „Strategią Zrównoważonego Rozwoju Systemu Transportowego Warszawy”, utrudni również starania o poprawę jakości powietrza w Warszawie, którego zanieczyszczenie znacznie przekracza normy, za co już niedługo miasto będzie płaciło wysokie kary;
- po stronie praskiej: realizacja Trasy w proponowanym kształcie szerokiej arterii dla samochodów spowoduje likwidację jedynego terenu zielonego o charakterze rekreacyjnym na osiedlu Śliwice, zagrożone są również wpisane do gminnej ewidencji zabytków budynki przy ulicy Oliwskiej – pozostałości dawnej Kolei Nadwiślańskiej;
- po stronie żoliborskiej: skierowanie ruchu samochodowego z projektowanego mostu w kierunku placu Wilsona zagrozi wartościom zabytkowym starej części Żoliborza, które chronione są prawem poprzez wpisanie do Rejestru Zabytków.
Sporo w tym nieścisłości, bo od kiedy Żoliborz to centrum miasta. Akurat na Śliwicach nie brakuje terenów zielonych: mają szerokie i bardzo ładne w tym miejscu wybrzeże Wisły. Petycja nie wyjaśnia też o jakie zabytki na Żoliborzu chodzi. Trasa ma wejść w ulicę Krasińskiego, która już wiele lat temu została zbudowana jako szeroka dwujezdniowa ulica wyprowadzająca ruch z pl. Wilsona w kierunku Pragi.
Dalej autorzy petycji argumentują, że w ciągu ostatnich ośmiu lat zmieniło się samo miasto.
W roku 2015 na Pradze, Targówku i Białołęce:
- jest już metro i w ciągu kilku najbliższych lat dotrze ono także na Targówek i Bródno;
- most Grota został poszerzony z 4 do 5 pasów w obu kierunkach, połączenie mostu z Bródnem (wiadukt nad torami kolejowymi) zamiast 2 ma obecnie 5 pasów (!) w obu kierunkach, Trasa Toruńska stała się bezkolizyjną drogą ekspresową;
- zbudowano most Północny (obecnie: Marii Curie-Skłodowskiej) z 3 pasami ruchu w obu kierunkach i z bezkolizyjnymi dojazdami (po prawej stronie rzeki trasa mostowa kończy się jednak na ulicy Modlińskiej).
Jednocześnie po stronie Żoliborza:
- mieszkańcy w wyniku konsultacji społecznych i w ramach budżetu partycypacyjnego doprowadzili do wielu zmian w kierunku ograniczenia ruchu samochodowego (między innymi likwidacja skrętu w lewo w ulicę Czarnieckiego, zmiana jednego pasa ruchu dla samochodów w pas ruchu dla rowerów na ulicy Krasińskiego – realizacja 2015-16);
- powstało nowe wielkie osiedle mieszkaniowe na obszarze Żoliborza Południowego, które znacząco zmienia charakter dużej części dzielnicy i którego mieszkańcy nie mieli dotychczas możliwości wypowiedzenia się w sprawie mostu Krasińskiego.
Kolejny argument to finansowanie inwestycji. Most wraz z trasą ma kosztować 700 mln zł. Zdaniem autorów można te pieniądze wydać na obwodnicę śródmieścia. To niewątpliwie też bardzo ważna inwestycja. Ale przypomnijmy, że Warszawa oszczędziła właśnie na budowie metra prawie miliard złotych. O tyle taniej zbudują je wykonawcy, niż zakładał w prognozach finansowych ratusz. Starczy więc i na most i na obwodnicę.
Czy to wystarczające argumenty, żeby odłożyć budowę tak potrzebnego mostu? Autorów petycji nie interesuje wynik konsultacji. Już teraz apelują:
„W związku z zapowiedziami ZMID o rozpoczęciu budowy mostu Krasińskiego w 2017 r., zwracamy się z wnioskiem o odsunięcie w czasie tej inwestycji co najmniej do roku 2021, który to rok jako początek inwestycji został zapisany w Wieloletniej Prognozie Finansowej m. st. Warszawy.”
W przypadku zignorowania petycji jej autorzy między wierszami grożą protestami podobnymi do tych, które opóźniały budowę Trasy Świętokrzyskiej. Pod pismem podpisało się m.in. Praskie Stowarzyszenie Michałów, które skutecznie opóźniało budowę trasy przez wiele lat, więc wiedzą, jak to się robi.
Oprócz stowarzyszenia ze Szmulek pod petycja podpisały się też lokalne grupy z Żoliborza (Stowarzyszenie Żoliborzan, Stowarzyszenie Nowy Żoliborz), Rada Kolonii Śliwice, Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, Ogród Warszawa Stowarzyszenie na rzecz Krajobrazu Kulturowego i Forum Rozwoju Warszawy.
A co Wy sądzicie o Moście Krasińskiego?
A może targówek.info zamieści na swojej stronie petycje z poparciem dla mostu ???
Co za pacany głosują na nie?!
Ciekawe jakie pobudki kierują autorami petycji…?
„Ciekawe jakie pobudki kierują autorami petycji…?” – snobizm, państwo ze „starego Żoliborza” bliskiego sąsiedztwa z tymi zza Wisły.
“Ciekawe jakie pobudki kierują autorami petycji…?” – snobizm. Państwo ze “Starego Żoliborza” nie chcą bliskiego sąsiedztwa z tymi zza Wisły.
Żoliborz niech zamknie wszystkie ulice u siebie, to będą mieli spokój. Nikt im nie wjedzie.
Ten most to jest inwestycja nie tylko dla Bródna, ale dla całej dzielnicy i tysięcy dojeżdżających spoza Warszawy.
I znów kilku emerytów z Żoliborza, którzy nigdzie nie pracują i mają mnóstwo wolnego czasu na pisanie protestów, będzie blokować strategiczną inwestycję? A może po prostu władze miasta tego mostu jednak budować nie chcą, wiadomo – jak najmniej inwestycji po prawej stronie Wisły – więcej pieniędzy na tę „lepszą” stronę, i szukają tylko pretekstu i usprawiedliwienia, aby inwestycji ukręcić łeb? Takie ciche wspieranie protestujących…
Pieprzone żoliborskie dziada myślą tylko o sobie. To,że prawa część miasta dusi się z powodu braku mostów, cholernych egoistów nie obchodzi.
Widzą tylko własny czubek nosa i własny interes.
W Warszawie dlugo jeszcze nie dobijemy do 10 mostow przez Wisle. W normalnych stolicach mosty sa co 500-1000 m a nawet czesciej. Daleko nam nawet do Pragi nie wspominajac o Paryzu (ponad 30 mostow) czy Londynie
jakie to zabytki na Oliwskiej, mieszkam tu 35 lat, jeśli te magazyny i budynki biurowe przerobione na mieszkania gdzie ludzie żyją jak w latach 50 XXw. to zabytki, to czas najwyższy żeby to zmienić
Szmulki niech się łaskawie odp…. od Bródna. Niektórzy jeszcze nie zorientowali się, że mieszkają w mieście, w stolicy całkiem sporego państwa, które rozrasta się i w sposób naturalny będzie się rozrastać i potrzeba w nim jeszcze kilka mostów, a most Krasińskiego to kropla w morzu. Poza tym zaklinanie rzeczywistości i mentalne wyparcie istnienia prawej strony Wisły przez mieszkańców Żoliborza nic tu nie da. Po stronie Bródna też powstało wiele nowych osiedli, co tym bardziej przemawia za tym, aby jak najszybciej budować most.
Mosta, metro i Nowotrocka :)
poco most(y)? zasypac wisle szybko teraz puki sie da i tyle.
Co to za jakieś Stowarzyszenia podpisują się pod tymi petycjami ? To jacyś nienormalni ludzie czy po prostu nudzący się emeryci ?!
Niech spieprzają na wiochę skoro boją się urbanizacji miasta !
kazdy dobry projekt jest oprotestowany przez jakas grupe kosmicznych dziadkow niedawno mieszkancy Gorczewskiej w trosce o swoje ogrodki niechcieli stacji metra , potem paru handlarzy nie chcialo stacjii metra w miejsce paru straganow na Trockiej no a teraz kolejni ,co to za jakies stowarzyszenia ,to oszolomi w nieustannym protescie
argumenty przeciwnikow mostu sa wywazone i brzmia rozsadnie. po co wspierac ruch samochodow? lepiej rozwijac komunikacje publiczna, wspierac ruch rowerowy. przydalaby sie naprzyklad ekspresowa linia autobusowa do metra, wiecej stacji veturillo itd.
To jest protest sterowany. Tego mostu miasto nie chce zbudować. Przetarg na aktualizację zrobić mogą, bo to forsa dla „wygranej/wybranej” firmy i paru jeszcze po drodze. Wokół mostu robi się głośno, bo wielu o most się upomina. Przecież HGW obiecała w 2006 jego budowę. Parę lat minęło o nic. Budować mostu nie mają zamiaru. Zamiast Nowotrockiej chcą budować bazar. A to przecież Nowotrocką miał się odbywać ruch w kierunku tego mostu. HGW czeka na takie protesty społeczników. Na wszelki wypadek na trasie ustawia sobie jeszcze bazar. Ci od bazarowych bud to dopiero potrafią protestować. Most utonie w sterowanych protestach. Władza… Czytaj więcej »
Twórcy petycji niestety są jak Adolf Hitler, który poprzez swe działania we wrześniu 39 roku wstrzymał budowę tego mostu. Autorzy petycji prawie dotrzymali terminu 1 września, „pięknie” się wpisując historię. Niestety jednemu pewnie pękła gumka i już we wtorek nie będzie niespodzianki.
Ten most to konieczność jeśli ma powstać zajezdnia tramwajowa na Annopolu..
Najlepiej to niech zlikwidują wszystkie mosty i będzie spokój… Powinno być ich 2 razy tyle co jest. A tym co nic nie potrzeba niech się wyprowadzą na pole tam będą mieli święty spokój i nic nie będzie im przeszkadzało…
Dawać most szeroki, z torami tramwajowymi i ścieżkami rowerowymi! Zrzędy zawsze się znajdą…
Dla Nowotrockiej decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu ważna jest do 31.12.2020 roku. Dokumentacja projektowa natomiast straciła już ważność. Wszyscy wiemy, że to ostatnia kadencja HGW, czy zapisze się w historii jako ten prezydent który z obietnic wyborczych z 2006 roku np. dla Targówka nie spełnił ani jednej ?
Co za idiotyczny pomysł prowadzenia mostu Krasińskiego od ulicy Marii Teresy, dalej ul. Budowlaną poprzez Wisłę?? Widocznie nikt nie był w tym miejscu na Targówku. Od momentu planowania mostu Krasińskiego upłynęło ponad 20 lat lat i krajobraz uległ zmianie. Od Ulicy Pożarowej w kierunku Budowlanej (ślepa uliczka) powstały 3 czteropiętrowe nowe bloki z prawem własności do tych lokali. Ponadto Ratusz Targówka podał, że przy ulicy Budowlanej u zbiegu ulic Budowlanej i Odrowąża ma powstać duży piętrowy blok komunalny na 120 rodzin plus żłobek, przedszkole wieloodziałowe, co oznaczałoby, że ten budynek byłby umieszczony i przylegał fizycznie przy ścianie mostu Krasińskiego lub… Czytaj więcej »
Nie chcę słyszeć ciągłego hałasu z tego mostu Krasińskiego, dochodzących do okien mojego mieszkania, co wychodziłoby wprost na most Krasińskiego przy ulicy Pożarowej , w moim własnościowym mieszkaniu!!! To tak trudno jest dojechać LENIOM do nowo wyremontowanego mostu Trasy Toruńskiej , poszerzonego do rozmiaru xxl rozmiaru, odległego od Budowlanej tylko i zaledwie ok 1 km. Idioci??? Co za bezmózgowce, co chcą marnować pieniądze na kolejny i beznadziejny w tym miejscu most Krasińskiego!!! Nie dla mostu Krasińskiego!!! Czy jesteście aż..tak podłymi ludźmi i wrednymi ludźmi, co nie chce się dojechać do mostu Trasy Toruńskiej, by dopiec innemu, co musiałby żyć w… Czytaj więcej »
Mieszkam przy ulicy Oliwskiej będzie już ze 30 lat, która była cichą, spokojną, z dużą ilością zieleni ulicą. Prawie w centrum miasta, a człowiek czuł się jakby mieszkał na wsi. Teraz w dobie rozwiniętej motoryzacji, nie ma śladu po dawnej ulicy. A gdyby miał powstać most, to już czyste szaleństwo!!! Nie wyobrażam sobie tego szumu, hurgotu i smrodu spalin.
Również jestem mieszkańcem bloku przy Pożarowej i podpiszę się pod wszystkim, co zablokuje budowę tej idiotycznej inwestycji. Akurat Bródno jest całkiem dobrze skomunikowane z lewą stroną Wisły (niedaleko Most Toruński, Gdański, od biedy Północny i Śląsko-Dąbrowski), a wiem co mówię, bo od urodzenia mieszkałem w Wawrze, gdzie do momentu wybudowania gdzie jedynym bliskim mostem do przeprawy przez Wisłę był Łazienkowski…
Argumenty o urbanizacji są kretyńskie- miasto musi się rozbudowywać ale z głową, a akurat południowa część Warszawy bardziej wymaga budowy mostów niż północna. P
Mosty zazwyczaj łączą. Ten, choć jeszcze go nie ma, już dzieli i skłóca ludzi. Zawsze będą za i przeciw. Most nie rozwiąże problemu na i tak już zakorkowanych ulicach Żoliborza.Czy mamy moralne prawo przecinać zabytkową dzielnicę atrerią promieniującą hałasem, spalinami i XXI w. betonem? Powołując się na przedwojenne plany mostu-czy ktoś zastanowił się ile wtedy było samochodów w Warszawie? Uważam , że należy przeprowadzić konsultacje społeczne. Najlepiej byłoby zapytać ludzi mieszkających w lokalizacji mostu i trasy Krasińskiego.To przecież oni będą skazani na konsekwencje wynikające z takiego przedsięwzięcia. Smutny to fakt, że w XXI wieku ,gdy w stolicach Europy wprowadza się… Czytaj więcej »