Wreszcie miasto zakończyło przetarg na budowę podziemnej kolejki do naszej dzielnicy.
Początkowo firmy chętne do budowy kolejnych stacji II linii metra, w tym trzech w naszym kierunku – na Szwedzkiej, Ossowskiego i Trockiej – mieliśmy poznać do końca marca. Oczywiście nie obyło się bez opóźnień, wpierw termin składania ofert przełożono o cztery miesiące, czyli do 31 lipca, potem jeszcze o 10 dni – do dziś.
Ale dziś się wreszcie udało. Dobre wiadomości są takie, że miasto przygotowało na nasz odcinek metra 1,5 miliarda złotych, a dwóch najtańszych oferentów chciałoby za to znacznie mniej: włoska firma Astaldi (ktora budowała środkowy odcinek II linii) życzyłaby sobie 1,066 mld zł, zaś także włoskie konsorcjum Vianini Lavori niewiele więcej, bo 1,104 mld zł (obie kwoty z VAT). Jest więc szansa, że przynajmniej pieniędzy nie zabraknie.
Po dzisiejszym otwarciu kopert przyszedł czas na sprawdzanie zgłoszonych ofert. Jeśli wszystkie cyferki się zgadzają i na wszystkich stronach są odpowiednie podpisy (a także przegrani nie zabiją inwestycji protestami), umowa na budowę z najtańszym Astaldi będzie zapewne podpisana na przełomie 2015 i 2016 roku.
Potem będzie jeszcze musiała być zrobiona dokumentacja techniczna i właściwa budowa ma szansę ruszyć na przełomie 2016 i 2017 roku. Czyli, o czym już pisaliśmy, raczej w tym dalszym terminie…
Czyli metro w sumie będzie z 5 lat później!
MARZENIE Skoro zaoszczedza pol miliarda to powinni szybko oglaszac konkursy na budowe kolejnych stacji.
Za „zaoszczędzone” pieniądze szybko powinna rozpocząć się budowa NOWOTROCKIEJ, ponad trzydziestoletnie oczekiwanie na tę ulicę to stanowczo za długo.
Strzelał bym do tych urzędników jak do kaczek !!!
jak już się czeka na ulicę 30 lat to 5 lat więcej nie zrobi dużej różnicy ;-)))
@rajax
z takimi komentarzami to spadaj do przedszkola marszczyć freda.