Usuwają nielegalne reklamy z Kondratowicza! Od razu jest ładniej

9
Share

Powolutku, niezauważalnie, ale jednak konsekwentnie urzędnicy walczą z nielegalnymi reklamami. Te zdjęcia robią wrażenie. 

 

Rzadko się zdarza, że chwalimy urzędników, ale teraz naprawdę jest za co. Wojciech Wagner, szef miejskiego Wydziału Estetyki, wrzucił wczoraj na Facebooka kilka zdjęć z Kondratowicza i Głębockiej. Widać na nich jak, że dziesiątki reklamowych szmat zniknęło z płotów. Ale nie tylko. Zlikwidowano także kilka ogromnych, wolnostojących billboardów rozpraszających kierowców.

Zmiany następowały powoli, więc trudno było zauważyć różnicę na bieżąco, ale na zdjęciach porównujących rok do roku efekt wygląda wspaniale.

Wszystkie zdjęcia z Facebooka Wojciecha Wagnera

Walką z nielegalnymi reklamami przy ulicach zajmuje się m.in. specjalna komórka w Zarządzie Dróg Miejskich i Zarząd Mienia Skarbu Państwa. I to im należą się oklaski.

Swoją batalię z reklamami prowadzi też wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Kilka dni temu pisaliśmy o gigantycznym banerze, który stanął przy rondzie Żaba. Wojewoda obiecał sprawdzić jego legalność. Jak podaje Gazeta Wyborcza, to kolejarze z PKP postanowili dorobić do swoich skromnych dochodów i wynajęli podstawę nasypu kolejowego pod megabaner.

Na tym nie koniec wieści z frontu walki ze szmatami zaśmiecającymi dzielnicę. Ten sam Wojciech Wagner z urzędu miasta otwarcie pisze, że nielegalne reklamy stawia znane z Zacisza przedszkole Ciuchcia Puch Puch. Internauci dodają, że nie tylko na Targówku, ale też na Żoliborzu, gdzie przedszkole ma placówkę.

„Przedsiębiorstwo Ciuchcia Puch Puch konsekwentnie zaśmieca przestrzeń Warszawy swoimi nośnikami. Jeżeli nie stać Państwa na legalną reklamę, to się po prostu nie reklamujcie.”

Puch Puch

 

 

9
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx