Śmiertelny wypadek na torach. Zróbcie kładkę przy Tesco

8
Share

W sobotę wieczorem zginął mężczyzna potrącony przez pociąg. To już kolejna śmiertelna ofiara skracania sobie drogi do Tesco. Już czas, żeby zbudować tam kładkę. 

 

W sobotę około godz. 17.30 pociąg z Wołomina śmiertelnie potrącił mężczyznę na torach na wysokości Tesco. Według relacji TVN Warszawa, przez tory przechodziło dwóch mężczyzn. Jeden odbił się od pociągu, drugi zginął pod kołami.

Tym razem nie było większych utrudnień dla kierowców, radiowozy i strażacy zajęli tylko prawy pas w kierunku Targówka. Gorzej mieli pasażerowie pociągów, bo te kursowały z opóźnieniami.

To jednak kolejny śmiertelny wypadek w tym miejscu. Dzień przed Wigilią zginął tu mężczyzna wracający z zakupami z Tesco. Jemu nie udało się dotrzeć do torów, wpadł pod samochód.

Oczywiście można powiedzieć, że piesi sami ryzykują przechodząc w niedozwolonym miejscu. Ale dobrze wiemy, jak daleko jest stąd do kładki przy przejeździe czy do przejścia przez Szwedzką. Może to już czas, żeby w tym miejscu zrobić kładkę dla pieszych?

Zwykłe przejście przez Radzymińską nic nie da, bo dalej są tory. Kładka przerzucona nad jezdnią i torami nie jest pewnie idealnym rozwiązaniem, ale na pewno lepszym, niż obecne przebieganie na dziko. Do inwestycji mogłoby się też dołożyć Tesco. W końcu to głównie klienci tego sklepu korzystaliby z kładki.

zdjęcie od czytelnika Artura

8
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx