Niebezpieczne substancje na budowie nowej inwestycji

8
Share

Szykuje się budowa kolejnej inwestycji mieszkaniowej na Targówku. Wcześniej deweloper musi wywieźć i unieszkodliwić skażoną ziemię. 

 

Budynek powstanie w nietypowym miejscu: między niedokończoną inwestycją widmo Edbudu przy Borzymowskiej, a ogródkami działkowymi przy św. Wincentego. Deweloper od wielu miesięcy stara się o doprowadzenie tu mediów i drogi, na razie najłatwiej dojść do posesji gruntowym odcinkiem ul. Samarytanka wychodzącym niemal na wprost bramy cmentarza.

 

Teren przyszłej inwestycji / fot. Urząd Miasta

Teren przyszłej inwestycji / fot. Urząd Miasta

 

W miejscu przyszłego bloku przez lata działały szklarnie, które stoją tu do dziś. I niedawno odkryto nieprzyjemną pozostałość po nich. Grunt na powierzchni ok. 54 m kw. jest zanieczyszczony pestycydami chloroorganicznymi (DDT i DDE). Substancje w latach 50-tych i 60-tych masowo używano w rolnictwie jako środek owadobójczy. Paul Muller, Szwajcar który odkrył ich właściwości, dostał nawet nagrodę Nobla. Dopiero potem okazało się, że substancje mogą być szkodliwe dla ludzi i zwierząt. DDT obwinia się m.in. o ogromny spadek populacji ptaków drapieżnych na świecie.

Oczywiście bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców okolic szklarni nie ma. Deweloper musi po prostu przeprowadzić tzw. remediację gruntu, czyli starannie wywieźć zanieczyszczoną ziemię samochodami przystosowanymi do wywozu odpadów niebezpiecznych. Cały proces zaplanowano na przełom roku 2016-2017.

Usuwanie ziemi będzie od razu pierwszym etapem budowy. W miejscu wykopu powstanie garaż podziemny przyszłego budynku.

 

Na zdjęciu na górze: działka, na której powstaje budynek. Widać szklarnie, za nią niedokończona inwestycja Edbudu przy Borzymowskiej/ fot. targowek.info

8
0
Co myślisz na ten temat? Napisz swój komentarzx